More food, love and dreams: 565. Na piątek. Spóźnione.

sobota, 15 marca 2014

budyniowa waniliowa kasza manna z pieczonym jabłkiem* i kremem speculus

*z cynamonem i goździkami

Mój komputer się buntuje. Nie wiem o co chodzi. I kiedy znów tu zawitam.

Natalie15 marca 2014 15:59
Oby jak najszybciej! ;)
A manna wygląda na taką gęstą! Uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Karolina15 marca 2014 22:56
Jak najszybciej :) super napakowan a ♥
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Hania16 marca 2014 01:42
taką mannę z chęcią bym zjadłaa!
wygląda cudownie *-*
taka wypasiona! :)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
cupoffhappiness16 marca 2014 03:47
Twoja manna wygląda tak strasznie kremowo. Zastanawiam się jak ty to robisz! :)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi