Ciężki weekend, ale wolne to wolne.
Boże ja ja już chcę świeżych truskawek, malin, borówek, w ogóle lata...
Składniki:
30g mąki
20g maki kokosowej
jajko
60ml maślanki
40-60ml mleka*
łyżka roztopionego masła
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
mała marchewka starta na drobnych oczkach
coś do posłodzenia, szczypta cynamonu
Wszystkie składniki mieszamy i smażymy w rozgrzanej i natłuszczonej gofrownicy.
*im więcej dacie płynów tym będą bardziej "giętkie" po upieczeniu
*im więcej dacie płynów tym będą bardziej "giętkie" po upieczeniu
marchewkowe najlepsze!:)
OdpowiedzUsuńja też, przede wszystkim owoców - jak co roku o tej porze nie umiem się ich doczekać! jeszcze trochę...
OdpowiedzUsuńu mnie dziś całkiem podobne smaki - marchew i kokos to pyszne połączenie!
znowu urzekłaś mnie tą czekoladą! *-*
OdpowiedzUsuńchyba w końcu ją zrobię! :D
a z goframi to już w ogóle genialnie! :))
Wyglądaja idelanie mniam <3
OdpowiedzUsuńTe gofry są czarujące <3
OdpowiedzUsuńKarmelizowana czekolada? W ten dzień nic mi do szczęścia więcej nie trzeba! :)
OdpowiedzUsuńTeż tęsknie za letnimi owocami :(
OdpowiedzUsuńTa karmelizowana czekolada mnie intryguje! :D
I znów karmelizowana czekolada, mniam <3
OdpowiedzUsuńA za owocami letnimi również tęsknię i to nawet nie wiesz jak bardzo :)
Yumyyy! :) Truskaweczki :D
OdpowiedzUsuń