*z mąką kokosową i domowym mleczkiem kokosowym
Taaaa, czekolada jest genialna *.* W ogóle wiedzieliście, że coś takiego można zrobić? :O Bo ja nie xd
Karmelizowana czekolada
Przepis:
biała czekolada
sól
śmietanka 30% lub 36%
Piekarnik rozgrzewamy do 120stopni. Czekolade kroimy na drobniejsze kawałki i przekładamy do żaroodpornego naczynka wstawiamy do piekarnika. Pieczemy ok.30-60min. Mieszając co 10min do czasu aż, czekolada na bierze ładnego karmelowego koloru. Jeżeli czekolada miała mniej niż 30% miazgi kakaowej to wyschnie, należy wtedy zmiksować ją z kremówką, posolić do smaku.
Po wsadzeniu do lodówki czekolada nabiera stałej konsystencji(przynajmniej u mnie) ale po lekkim podgrzaniu/kąpieli wodnej wraca do poprzedniej formy.
Po wsadzeniu do lodówki czekolada nabiera stałej konsystencji(przynajmniej u mnie) ale po lekkim podgrzaniu/kąpieli wodnej wraca do poprzedniej formy.
AAa, dzisiaj moja kochana mama obchodzi x-naste urodziny.
To i śniadanie dla niej musi być.Aaaa, tort to swoją drogą *.*
To i śniadanie dla niej musi być.Aaaa, tort to swoją drogą *.*
placki z karmelizowanym jabłkiem i sosem karmelowym
Robiłam tę czekoladą i to po prostu...450 niebo! :D Przypomniałaś mi o niej, muszę ponownie ją zrobić :)
OdpowiedzUsuńJa robiłam ją pierwszy raz, i po prostu się w niej zakochałam *.*
UsuńTeraz obowiązkowo będę musiała ją zawsze mieć w pogotowiu :3
Dziś chyba wygrywają placki! :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej smaku tej czekolady, bo zwykłej białej czekolady nie lubię :)
OdpowiedzUsuńA takim śniadankiem też mogłabyś mnie obdarować na urodziny :)
karmelizowana czekolada brzmi cudnie! nie wiem, czy podołałabym takiemu poziomowi słodkości, ale nie zaszkodzi zrobić ;)
OdpowiedzUsuńSos karmelowy! Niczym krówki ♥♥
OdpowiedzUsuńKarmelizowana czekolada brzmi co najmniej interesująco. Jeżeli ją zrobię, a zapewne tak będzie, to na pewno od razu w większej ilości ;)
OdpowiedzUsuńzaskoczyłaś mnie tą czekoladą!
OdpowiedzUsuńmusi być boska!
a te placuszki wyglądają obłędnie!
Pyszna ta jaglanka <3 I śniadnako dla mamy najlepszego dla niej <3
OdpowiedzUsuńoo czekoladę z chęcią wypróbuję! :D
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tej czekoladzie, jednak za białą nie przepadam. w każdym razie i tak tego nieba bym spróbowała :) a mamę pysznie rozpieściłaś tym śniadaniem! Wszystkiego dobrego dla niej :)
OdpowiedzUsuń