czwartek, 31 października 2013

431. Zupa z klusek...

dyniowo-jabłkowe kluski kładzione na mleku z miodem


Zastanawia mnie tylko czemu wyszła mi jedna wielka "papka" i nie dopatrzyłam się tam, żadnego całego kluska... xd No nic trudno, w sumie i tak było dobre :D

Tym śniadaniem dołączam się do halloweenowej  akcji. :P

środa, 30 października 2013

430. Znowu owsianka?

owsianka z gruszką, chałwą i pekanami


Tak podaną owsiankę podpatrzyłam ostatnio u Oliwi, dziękuje. Genialna była <3 

Dzisiaj nie byłam w szkole, za to odwiedziłam lekarza i teraz zaraz zamiast pisać wypracowanie na RELIGIĘ!!! idę piec ciasteczka, no bo przecież jest jeszcze czas xd :D

wtorek, 29 października 2013

429. Zwykła, niezwykła owsianka.

owsianka z rodzynkami podana z jabłkiem*, cukrem trzcinowym i masłem


 *część starta na tarte, nad nie i pokrojonym w kostkę


To było genialne, niby prosto, ale jak pysznie <3 
Taa, jak zwykle nie potrafię wybrać właściwej miseczki, aby mi nic z niej nie wylatywało >.<


Niby jest dobrze, niby rozumiem i TAK jest mi dobrze, ale niestety też tęsknie... 

poniedziałek, 28 października 2013

428. Domowe wypieki.

domowy pełnoziarnisty bajgiel z makiem podany z sałatą, wędliną i jajecznicą,pomidorki koktajlowe, rzodkiewka, ogórki konserwowe

(zdjęcie pod tytułem, "o matko, ale późno")

Dla takich rzeczy mogę co jakiś czas zrobić wyjątek i zjeść wytrawne śniadanie <3 
Nie wiem czemu, ale zawsze jak robię bajgle(2 raz >.<) to nie wychodzą one takie puszyste są raczej takie płaskie... choć na początku ładnie rosną, wydaje mi się, że ma to coś wspólnego z tą ich "kąpielą" ale sama nie wiem.. :P

Nie wiem, czy mam się cieszyć czy płakać z powodu oceny ze spr. z Niemieckiego... taaaak, to chyba jedyny z przedmiotów którego nie potrafię się nauczyć..


niedziela, 27 października 2013

427. Jak .. gruszka w ciasto?

 gruszka pieczona w biszkoptowym cieście podana z sosem cynamonowym i pekanami


o mamuniu, jakie to było dobre *.*
Leniwe śniadanie, na pracowitą niedzielę...
U was też jest tak ciepło? Ja osobiście w to nadal nie wierzę, bo w tamtym roku o tej porze był już śnieg xd
Ale nie narzekam, taka jesień to ja  mogę mieć cały rok <3

sobota, 26 października 2013

426. Nieudane.. ale nadal dobre!

racuchy drożdżowe* z jabłkami, jabłko z cynamonem i jogurt naturalny


*prawie bez jajka >.< tylko jakieś resztki które znalazłam w czeluściach lodówki xd

Trochę nie wyszły, wyszły tak jakby takie małe zakalce? W dodatku przez to nie urosły. Nie, wiem, czemu, może z powodu tego jajka? No, cóż trudno i tak były dobre :P

Macie jeszcze moje (już lekko napoczęte >.<, ale dopiero wtedy przypomniałam sobie, że chciałam zdjęcia zrobić) II śniadanie :P Boskie było <3
kasza kukurydziana z serem żółtym, podana z wędzonym łososiem, pomidorkami koktajlowymi i jajkiem w koszulce(trochę za bardzo się ścięło xd)

piątek, 25 października 2013

425. Placek owsiany.

kakaowy placek owsiany z czekoladą podany z ricottą, bananem i prażonymi wiórkami kokosowymi


Sprawdzianu z niemieckiego nawet nie skomentuje... nie nawiedzę tego języka -,- no, cóż trudno :P
W dodatku musiałam się dzisiaj obudzić w "karuzeli" Mieliście kiedyś tak, że w pół śnie kręcicie się w koło, a gdy się budzicie to w cale nie mija? Dodatkowo boli was głowa, a zamknięte oczy powodują nasilenie? Nie? Serio nie polecam, okropne uczucie, niestety raz na jakiś czas tak mam i nawet nie wiem dlaczego..

Teraz idę odmóżdżyć się jakimś serialem..

czwartek, 24 października 2013

424. Orzechowe kluski.

orzechowo-banananowe kluski kładzione na mleku* z bananem

* z masłem orzechowym


Ale to było dobre *.*
I, nieee, wcale nie oblałam się mlekiem xd

Proszę trzymajcie jutro za mnie kciuki na niemieckim....

środa, 23 października 2013

423. I znów banan.

Kasza jaglana z bananem, jabłkiem, suszonymi daktylami i prażonymi migdałami


Nie mam głowy do nauki, nic mi się nie chce, najlepiej bym usiadła i tak po prostu sobie posiedziała gapiąc się w ścianę, ale tuż za rogiem czeka na mnie sprawdzian z niemieckiego... serio ten język to zło, uczę się go dwa miesiące a już mam dość, jedyne moje marzenie, to po prostu z niego zdać...

Przestawiam się na wcześniejszy pociąg, niby to tylko 15min wcześniej, ale zwlec się z łóżka, jest prawie niemożliwe xd

Ps. Cały czas u was jestem, czytam i się zachwycam, niestety czas nie pozwala mi zostawić po sobie żadnego śladu.. ach, doba mogłaby trwać 30h.

wtorek, 22 października 2013

422. Dyniowe placuszki.

Placuszki z dynią i jabłkami* podane ze smażonym jabłkiem z cynamonem i miodem(i większą ilością miodu *.*)

*pół na pół z mąki owsianej i pełnoziarnistej 
inspiracja


Czy u was też jest taka ładna pogoda?
Bo u mnie jest idealnie, co tam, lekcje, nauka, niemiecki idę biegać :P

poniedziałek, 21 października 2013

421. Banan w miodzie.

czekoladowe naleśniki z twarożkiem,bananem smażonym z miodem i cynamonem oraz czekoladą

(co się stało rano ze słońcem, zawsze było.. a dzisiaj? wychodząc z domu czułam się jakby był środek nocy ..tak więc o zdjęciach wolę nawet nic nie mówić -,-)

Wpadam na chwilę do domu i zaraz lecę na urodziny do koleżanki :P

niedziela, 20 października 2013

420. Omlet z czekoladą.

 kakaowy omlet z kawałkami czekolady i bananem oprószony cukrem pudrem podany z resztą banana i jogurtem naturalnym

* najpierw smażony na patelni, a potem wsadzony do piekarnika


Sobota zawalona książkami, niedziela do połowy, bo po południu jadę do Warszawy po buty zimowe :P 
Chwila oddechu i ruszam dalej. Pora na angielski.. znów xd :P 

A Milka Oreo, smakuje genialnie <3

sobota, 19 października 2013

419. Dynia w serniku?

dyniowo-cynamonowy serniczek* nadziany kajmakiem z polewą kajmakową

*budyniowy

A co znalazłam dzisiaj na targu? Milka OREO!! Nawet nie wyobrażacie obie mojego zacieszu gdy ją zobaczyłam :P

A co widać za oknem? Słońce <3

piątek, 18 października 2013

418. Najlepszy omlet ever.

żytni omlet biszkoptowy z cynamonowym twarożkiem, dom. dżemem truskawkowym i bananem

O mamuniu, jakie to było dobre *.* 
Połączenie smaków idealne.
W tej chwili żałuje jedynie, że zrobiłam tak małego tego dżemu, bo został mi już tylko 1!!!! słoiczek... 
no i tego, że nie miałam czasu się nim za bardzo delektować, bo jeszcze trochę, a bym na pociąg nie zdążyła xd ale dałam radę :D 

Miło gdy robisz 3godziny prezentacje, a gdy w szkole podłączasz pendriv'a   okazuje się, że jest pusty... nie wiedziałam, czy mam się śmiać czy płakać, moje emocje i tak były na najwyższym poziomie. Powinnam dostać 1, ale na szczęście udało mi się dogadać z panią, że przyniosę jej tę pracę na poniedziałek. Bożę, dziękuje, dziękuje, dziękuje :)

A teraz witam weekend :D (i stertę pracy domowej -,-, ale to potem :D )

czwartek, 17 października 2013

417.

kasza jaglana z żurawiną, karmelizowaną dynią i jabłkiem oraz jogurtem naturalnym

Jednak dynia w "czystej" postaci jest nie dla mnie :P

A teraz idę robić projekt na angielski, ojj, jak mi się nie chce... :P

środa, 16 października 2013

416. Tak na doładowanie..

dyniowo-jabłkowa owsianka* z ricottą, brzoskwinią z puszki i miodem

*gotowana z puree z dyni i startym jabłkiem

Zapas miodku uzupełniony na sobotnim targu <3


Czasami nie potrafię zrozumieć sama siebie. Czasami wspomnienia są zbyt natarczywe, a rzeczywistość mnie przeraża. Czasami tęsknię. Ale, się nie cofam. Już chyba nawet nie potrafię. Boję się przeszłości, ale, również tego co dzieje się ze mną w tej chwili. Ze mną, moim ciałem. Przeraża mnie fakt, że nie potrafię zatrzymać pewnych procesów, które dzieją się bez mojej zgody. Że się zmieniłam i, że to widać. Że marzę, o rzeczach przez które miałam kiedyś łzy w oczach. Czasami płaczę, bo przeszłość mnie przytłacza. Ale idę naprzód. To boli. Ale, nikt nie powiedział, że życie będzie proste i zawsze będzie tak jak chcemy. Czasami musi coś przemilczeć i zaakceptować pewne rzeczy takimi jakie są.
Liczę, że kiedyś będzie lepiej. Bo będzie.. musi.

wtorek, 15 października 2013

415. Bananowe placki.

pełnoziarniste bananowe placki z kawałkami czekolady* i resztką banana

* w środku i na zewnątrz

Takie placki to ja bym mogła jeść codziennie.<3
Czekolada, dużo czekolady, tak na odstresowanie przed dwoma sprawdziany, o których swoją drogą wolę nawet nie wspominać, pierwsze myśl która nasunęła mi się po ich dostaniu "kiedy poprawy?" xd

A teraz idę się uczyć chyba po raz pierwszy raz w życiu matmy, serio,  nawet nie wiem jak mam się za to zabrać xd


poniedziałek, 14 października 2013

414. Kakaowo..

Pełnoziarniste kakaowe pierogi z cynamonowym twarogiem i sosem śliwkowym



Potrzebuje zmian..

Noc to bardzo dziwna pora.. zazwyczaj wtedy śpisz, ale jeżeli tego nie robisz to myślisz, a kiedy to robisz świat staje się inny, Czujesz, widzisz i robisz rzeczy których nigdy byś nie zrobił, bo wraz z nastaniem dnia to wszystko zniknie..  jakby nigdy tego nie było, i może to prawda. Może to wszystko o czym myśleliśmy to tylko sen, wyobrażenie.. zastanawiam się czy całe nasze życie nie jest tylko jakimś bardzo długim snem, z którego będziemy musieli się kiedyś zbudzić... czasami mam wrażenie, że to prawda tylko, że wtedy jak na złość najbardziej czuje, że żyje...
(boże picie kawy o 1 w nocy to nie jest dobry pomysł, przepraszam siedząc sama otoczona przez noc za dużo myślę... ) 

niedziela, 13 października 2013

413. Knedle w skorupce.


knedle w cynamonowej skorupce ze śliwkami podane ze śmietaną

inspiracja
Knedle robione z tego przepisu, potem obtoczone w "kruszonce" (roztopione masło z bułką tartą, cynamonem i cukrem) a następnie pieczone w piekarniku.

To było genialne, obłędne.. a pomyśleć, że tak długo się zbierałam, a jeszcze dzisiaj miałam wątpliwości, no bo jak, pewnie nie będą chrupiące i w ogóle będą jakieś dziwne, pff.. ale to nie prawda, jedno z najlepszych śniadań ostatnimi czasami.:3 Chce jeszcze <3

Jak dobrze wiedzieć, że jutro nie trzeba się zwlec z łóżka po 5. :)

sobota, 12 października 2013

412.

calzone z bananem i masłem orzechowym


Z tego przepisu tylko z innym nadzieniem. Trochę za cienko rozwałkowałam, ale co tam. Zwalam to na otumanienie po pierwszych 9przespanych godzinach od bardzo dawna :P
Ochotę na te połączenie miałam już od bardzo dawna, lecz dopiero teraz znalazłam czas, by je zrealizować. Genialne <3

Wyłączam budzik. I robię co chce. Daję sobie chwilę wytchnienia, pomiędzy ciągłym biegiem. W końcu mogę usiąść, tak po prostu, bo chce. Mogę poleżeć. Pospać. Poczytać. Uśmiechnąć się do zwykłej ściany. Bo mam czas.

Tylko szkoda, że tak szaro za oknem. I ta mżawka też jest nie potrzebna.

piątek, 11 października 2013

411.

owsianka* z gruszką**,ricottą i orzechami włoskimi i laskowymi

*gotowana z kawałkiem imbiru, cytryny i cynamonem
** część starta na tarce, część na dnie i na górze


Weekend <33333


Zmieniłam się. Fizycznie i psychicznie....

czwartek, 10 października 2013

410.

Pudding ryżowy na mleku z jabłkami w kajmaku
Czasami trzeba po prostu zaakceptować rzeczywistość, a nie oszukiwać samego siebie. 

środa, 9 października 2013

409.

Płatki owsiane na soku jabłkowym z jabłkiem* i prażonym słonecznikiem w cukrze

* w kawałkach i starte na tarce
Dobra przyznaję się, pomysł prawie całkowicie ściągnięty od Marin. Ale, cóż poradzić, że ma takie genialne pomysły :D 

Miło do godziny nastej w nocy robić notatki do sprawdzianu, by potem go przełożyć xd 
Ale swoją droga cieszę się, bo na dzisiaj nic nie umiałam.. 
Jeszcze tylko 2dni, 2dni i 3dniowy weekend. Jeszcze tylko kilka kartkówek, paręnaście kaw i będę mogła się naprawdę wyspać.Jeszcze tylko trochę.

wtorek, 8 października 2013

408.

kasza manna z makiem* w słoiczkach po miodzie z bananem i waniliowym serkiem homogenizowanym


* gotowana z aromatem cytrynowym i odrobina soku z cytryny

Miło to po ...nastu godzinach wrócić do domu w sam raz aby zacząć się uczyć do jutrzejszego sprawdzianu z historii i kilku(nastu) kartkówek. Kocham to. xd :D

poniedziałek, 7 października 2013

407.

placki na waniliowym serku homogenizowanym przełożone  dom. dżemem truskawkowym i bananem

Słodziutki banan i kwaskowaty dżem <3 
Dawno nie jadłam takich placków, pamiętam, że jedne z moich pierwszych  placków były właśnie na takim serku :P
Serio można zapowiedzieć jeszcze więcej kartkówek?
Nie sądzę xd Plus? Są zapowiedziane xd

Przed chwilą zdarłam sobie chyba naskórek? z podniebienia, ał, boli.. :( mam tylko pytanie, jak ja to do cholery zrobiłam? o.O

niedziela, 6 października 2013

406.

 Cynamonowy Cobbler z  jabłkami podany z polewą kajmakową i jogurtem greckim

To było genialne <3

Wczorajszy dzień spędzony względnie na lenistwie, tak więc dzisiaj witam dzień wśród książek. :(
A za oknem słońce, .. no nic może pouczę się wieczorem? xd :P 


No i wstawaim zdjęcie obiecanego tortu...
biszkopty przełożone kremem bananowym/ kajmakowym posypane orzeszkami ziemnymi i czekoladą. 

sobota, 5 października 2013

405.

 Czekoladowo-bananowy łaciaty "jarcake" w słoiczku po maśle orzechowym z czekoladą


Wiedziałam, że będę musiała go zrobić <3
Genialny <3
Ciemna masa wyszła trochę zakalcowata, ale i tak był obłędny <3


Zero czasu, ale przynajmniej czas nie spożytkowany na naukę... to jutro, aż się boję xd.
Trochę odstresowania, śmiechu i wygłupów. Coś innego niż szkoła.

piątek, 4 października 2013

404.

kluski z kaszy manny i ricotty nadziane czekoladą z sosem waniliowym


Tak dolewałam mleka do tego sosu, że w końcu wyszedł za rzadki xd ale i tak był dobry.

A teraz witamy weekend ♥
Nie wcale nie mam sterty pracy domowej xd gdzie tam.
Ale to potem, teraz idziemy oglądać plotkarę, tak na odmóżdżenie. xd .

czwartek, 3 października 2013

403.

Placki serowo - dyniowe z rodzynkami podane z miodem




Nie wyszły tak pięknie, trochę się rozpłaszczyły, ale czego się można spodziewać smażąc placki o 6 nad ranem?

A podobno kiedyś nie lubiłam dyni. 
Jedyne zdjęcie jakie udało mi się zrobić zanim aparat padł -,- wiedziałam, że coś miałam zrobić xd :D


Dzisiaj byłam u ginekologa... zaczynam leczenie hormonalne.

środa, 2 października 2013

402.

owsianka z figami, riccottą i miodem


Oficjalnie staję się największą fanką tego połączenia <3
I nawet owsianka wyszła taka jak trzeba, gęsta <3

Czasami nie wszystko jest takie jak byśmy chcieli, czasami po prostu coś jest dla nas nieosiągalne...

wtorek, 1 października 2013

401. Dynia po raz pierwszy.

pancakes dyniowe z karmelowym twarożkiem 



Wczorajszy dzień był świetny.
Moi przyjaciele są najlepsi <3 
I nawet praktycznie rzecz biorąc brak snu mi nie przeszkadza..


Zdjęciami tortu podzielę się z wami jak znajdę trochę więcej czasu, bo aktualnie mi go po prostu brak.
Chce biegać, tydzień bez i moje nogi same się rwą. Co tam angielski, lekcje, nauka, ja muszę wyjść :P