racuchy drożdżowe* z jabłkami, jabłko z cynamonem i jogurt naturalny
*prawie bez jajka >.< tylko jakieś resztki które znalazłam w czeluściach lodówki xd
Trochę nie wyszły, wyszły tak jakby takie małe zakalce? W dodatku przez to nie urosły. Nie, wiem, czemu, może z powodu tego jajka? No, cóż trudno i tak były dobre :P
Macie jeszcze moje (już lekko napoczęte >.<, ale dopiero wtedy przypomniałam sobie, że chciałam zdjęcia zrobić) II śniadanie :P Boskie było <3
kasza kukurydziana z serem żółtym, podana z wędzonym łososiem, pomidorkami koktajlowymi i jajkiem w koszulce(trochę za bardzo się ścięło xd)
to jajko na 2 śniadanie nagle sie znalazło? I co to znaczy 'resztki' jajka? O.o
OdpowiedzUsuńNo bo byłam na targu i kupiłam?
UsuńA co tych "resztek" to ostatnio jak coś robiłam najwidoczniej nie potrzebowałam całego jajka i po prostu to co zostało schowałam do lodówki.
E tam nie udane.. Udane :)
OdpowiedzUsuńjeśli to jest nieudane, to nie chcę wiedzieć jak wyglądają udane!
OdpowiedzUsuńu mnie dziś co prawda omlet, ale też z jabłkiem :)
Nieudane ? One są wspaniałe ! :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na nie nie nazwałabym ich nieudanymi. Wyglądają bardzo apetycznie. A skoro Ci smakowały to tym bardziej uważam, że wyszły :)
OdpowiedzUsuńa za pysznym śniadaniem sterta książek mm :)
OdpowiedzUsuńgdzie tam nie wyszły, przecież tak smacznie wyglądają i smakowały :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się pomysł na wytrawną kaszę kukurydzianą :)