poniedziałek, 24 listopada 2014

803. Śnieżnie na talerzu, śnieżnie na dworze.

Naleśniki z musem jabłkowym;
 jogurtem naturalnym i trzcinowym cukrem pudrem

Przeżyłam, teraz jeszcze tylko 19 dni szkoły ;)
Nowa patelnia do naleśników sprawdza się doskonale ;)

No i mamy pierwszy śnieg w tym roku :P


13 komentarzy:

  1. Narobilas mi ochoty na nalesniki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem, czy śniegu gratulować, czy raczej tych idealnie usmażonych naleśników ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. widać, że egzamin to faktycznie zdała na szóstkę!

    OdpowiedzUsuń
  4. naleśniki z takimi dodatkami muszą być smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. a u mnie śniegu brak, za to na słońce się dzisiaj z rana zebrało ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czuję się samotna wśród tego deszczu, bo wszyscy tylko piszą o śniegu! A mi pozostaje czekać...

    OdpowiedzUsuń
  7. Doskonale i to jak :)
    A śnieżnością na razie mogę się nacieszyć jedynie na talerzu i to Twoim :P

    OdpowiedzUsuń
  8. ej ja tez odliczam juz :D
    nalesniki pierwsza klasa! i te dodatki♥

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie nadal bez śniegu :D Ale nie spieszy mi się chyba do niego :D

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie też dzisiaj śnieg padał, ale nie pierwszy w tym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie naszczęście śniegu brak :D Naleśniki pierwsza klasa :) przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aż nabrałam ochoty na naleśniki :)

    OdpowiedzUsuń