sobota, 22 listopada 2014

800. Kakaowe yorkshire puddings.

                                                   
                                                         Kakaowe yorkshire puddings
                                             z ricottą i gorącym sosem wiśniowym

          

Czas  płynie (za) szybko, zmieniając przy okazji wszystko po drodze. Patrząc wstecz, przeglądając stare posty widzę jak dużo się zmieniło. Ja, blog. Wszystko. Ruszyłam do przodu... to najważniejsze. A dzisiaj chciałam wam tylko podziękować, bo to wy tu zaglądacie i bez was nie było by tego miejsca ;) 

Jeżeli macie jakieś pytania, prośby, to piszcie śmiało ;) 




Składniki:

60g mąki
10g kakao 
2 jajka 
ok.80-100ml mleka
cynamon 
szczypta soli

Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni. Wsadzamy do niego silikonowe foremki na muffinki. W między czasie przesiewamy mąkę z kakao. Dokładnie miksujemy z jajkami, stopniowo dolewając mleka. Pod koniec dodajemy sól. Wyjmujemy dobrze nagrzane foremki i szybko napełniamy je ciastem do 1/2 - 2/3 wysokości. Pieczemy ok.25min. 

14 komentarzy:

  1. Jakie to musi być przepyszne ! : * Pięknie wygląda cud miód i malina kochana ; )
    Skorzystałabym z przepisu ; )

    http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. mamo, ricotta, wiśnie, kakao- więcej do szczęścia nie potrzebuję ;)
    progress zawsze cieszy, dobrze, że jest!

    OdpowiedzUsuń
  3. to ja się cieszę, że jesteś i zaskakujesz pysznymi śniadaniami! dobrze jest i oby tak dalej ;)
    kusisz mnie dziś wiśniami <3

    OdpowiedzUsuń
  4. To musi być niesamowite uczucie przeglądać stare posty i móc porównywać zmiany, te lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. idealne na weekendowe śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja Tobie również dziękuje za ogromna dawkę inspiracji!

    OdpowiedzUsuń
  7. z tym sosem musiały smakować cudownie :) podasz przepis na te "babeczki" ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje :)
    Do kakaowej wersji tych puddingów już długo się przymierzam, ale jakoś zabrać się nie mogę... Ty jeszcze bardziej mnie zachęciłaś i w dodatku - cudne dodatki dobrałaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję! Bądź z nami jak najdłużej :)
    Śniadaniem wygrywasz dzisiejszą blogosferę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dałabym się pokroić za takie cudeńka :D

    OdpowiedzUsuń
  11. muszę takie zrobić! Koniecznie, bo kuszą strasznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. My też widzimy jak bardzo się zmieniłaś :)A sniadania nie skomentuję, bo już wszyscy napisali, jakie jeest cudowne!
    podasz może przepis?

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mam pytanie! Zrobisz mi takie puddingi? :)
    Niestety mogę sobie o takich pomarzyć, bo jeszcze nie zaopatrzyłam się w odpowiednie naczynka do wyrobu takich cudeniek..

    OdpowiedzUsuń