z gruszką oraz cukrem trzcinowym i pekanami
Co do dzisiejszej zapiekanki, to muszę ją jeszcze dopracować, bo płatki za rzadkie chyba ugotowałam i nie była tak ścięta jakbym chciała, ale smaki jak najbardziej zgrane ;)
Z wczorajszego pieczenia wyszedł odrywany dyniowy chlebek drożdżowy z orzechami i sosem toffi. Dobre było. Zdjęć za bardzo nie mam, bo nie o to wczoraj chodziło ;)
pyszne, rozgrzewające śniadanie :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się obłędnie pysznie!
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze! :)
OdpowiedzUsuńI ja też dziś zapiekam :)
Smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne naczynko, a środek jeszcze lepszy! :)
OdpowiedzUsuńzapiekane muszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńsuper, że się dobrze bawisz :))
SUper przepis.Musi być bardzo smakowity.Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuń