poniedziałek, 15 czerwca 2015

1000. Czas leci...


Czekoladowy mini torcik z naleśników*; 
z sosem czekoladowym** i truskawkami 
*naleśniki z dodatkiem drożdży
**mleczna i gorzka, sos + pokrojona

Nadal nie wierzę patrząc się na tą liczbę.. wydaje się jakaś taka nie osiągalna, na pewno pisząc tu pierwszego posta nie sądziłam, że na tak długo zostanę, że tak się przyzwyczaję, że stanie się to dla mnie taką rutyną..ale przede wszystkim dziękuje wam, bo to wy tu zaglądacie i mimo, że to teoretycznie moje miejsce, to bez was go by nie było. 
Nie przygotowałam nic specjalnego, bo nawet jeśli nie wiedziałabym co, jeżeli macie jakieś propozycje na temat tego miejsca, czekam ;)
Ja tym czasem świętuję moją "małą" rocznicę i w jakiś sposób sukces, górą placko-naleśników, opływających czekoladą, do tego kawa i wspomnienie wczorajszego dnia .. lepiej być nie mogło ;)

Z ogłoszeń parafialnych na 90% kolejne posty nie będą już numerowane, bo chyba by mnie te liczy za bardzo przytłoczyły xd
I na jakieś 99% wprowadzę mały cykl "Kilka pomysłów na.." który będzie się pojawiał w każdy weekend :)

A co do wczorajszego dnia? Niesamowicie. Zdecydowanie. Szkoda tylko, że tak szybko minęło

Przepis:
50g mąki pełnoziarnistej 
10g mąki pszennej
ok. 2 łyzki kakao
jajko
100ml ciepłego mleka
10g świeżych drożdży + odrobinę cukru
coś do posłodzenia
cynamon

Drożdże mieszamy z cukrem, zalewamy ok 1/3 mleka i dodajemy mąkę pszenną, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na kilka minut w ciepłe miejsce. W tym czasie przesiewamy mąką i dodajemy do niej resztę składników, razem z rozczynem. Przykrywamy i odstawiamy na ok.30min w ciepłe miejsce. Smażymy na małym ogniu pod przykryciem, zdejmujmy przykrycie i zwiększam ogień po przewróceniu na druga stronę. 

21 komentarzy:

  1. A przpeis na torcik ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo się cieszę, ze jesteś! zaglądam tu od zawsze i... zawsze z przyjemnością podziwiam Twoje dania :) bądź dalej :*

    OdpowiedzUsuń
  3. 1000 w numerze posta robi naprawdę wielkie wrażenie :)
    Każde Twoje śniadanie jest wspaniałe, robisz zarówno cudowne zdjęcia, jak i bardzo smaczne potrawy. Oby tak dalej !

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję ! Mam nadzieję, że zostaniesz z nami jeszcze długo, ponieważ bardzo tęskniłabym za Tobą i podziwianiem Twoich śniadaniowych dzieł :* :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jecie *.* Piękny numer! A śniadanie, na świętowanie najlepsze :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo gratuluję. Jesteś dla mnie ogromną inspiracją, chętnie korzystam z twoich przepisów i dostaje ślinotoku na widok twoich zdjęć, serio. Może i nie śledzę cię zbyt długo, bo jakieś 2 tygodnie, ale całego bloga przejrzałem 2 razy. Nie wiem czy wypada do takiej okazji, ale chyba życzę ci wszystkiego najlepszego! :D
    polarois.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję!! :D idealne śniadanie z takiej okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wieelkie gratulacje! :) Twoje śniadania to wielka inspiracja, BŁĄD, Ty jesteś inspiracją :)

    OdpowiedzUsuń
  9. gratulacje, imponująca liczba :) a te placki hipnotyzują *_*

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, co za liczba! Gratuluję ogromnie :D Rzadko komentuję, ale podglądam niemal codziennie, jesteś ogromną inspiracją :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratulacje, kawał dobrej roboty! :*
    I najbardziej cieszę się na kolejne serie "kilka pomysłów na.."!

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję gorąco potężnej liczby ;D I przy okazji słodzę za zdjęcia, bo zawsze jak tu wchodzę, to robię ukłon w stronę Twojej współpracy z aparatem :-]

    OdpowiedzUsuń
  13. gratuluję i śniadanie na tą okazję pyszne i powalające!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem pod wrażeniem. Szczere gratulację!
    I świetnie, że będziesz podawała różne, inne niż śniadaniowe inspiracje ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. torcik naleśnikowy to świetna namiastka smakołyków bez pieczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomysł z nową serią postów bardzo mi się podoba, bo lubię je sobie przeglądać u Ciebie :) A placki ..aż ślinotoku idzie dostać! Gratuluję tej pięknej liczby i wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Perfekcyjne naleśniki i perfekcyjne zdjęcia!

    Gratulacje! Piękna liczba :)

    Ja przestałam numerować bodajże od 700. postu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow, moje gratulacje! 1000 robi wrażenie. ;) No i pięknie je uczciłaś torcikiem. :)

    OdpowiedzUsuń