środa, 30 kwietnia 2014

609. Kokosowe z serkiem wiejskim



kokosowe placki z serka wiejskiego z nutellą i truskawkami 

Oj, długo te placki za mną chodziły, a raczej z takimi dodatkami *.*
Mąka kokosowa idealnie się nadaje do takich placków, ponieważ jest ona bardzo chłonna przez co placki się tak nie rozjeżdżają jak to ma miejsce w tych z serkiem wiejskim ;) 
Noo, tak... fajnie mieć o jeden dzień dłużej majówkę ^.^ 

Składniki:
100g serka wiejskiego
15g mąki kokosowej
35g mąki
jajko
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
coś do posłodzenia
ok.60ml mleka/mleczka kokosowego


Mokre składniki mieszamy ze sobą. Mąkę przesiewamy i dodajmy do reszty składników. Smażymy na rozgrzanej patelni, na małym ogniu. 

wtorek, 29 kwietnia 2014

608. Hiszpańskie zło.... i genialny mus.


bananowy mus z ricotty z sosem truskawkowym*

*z całymi truskawkami i kawałkami banana

Nie mogłam się wczoraj powstrzymać przed ich kupieniem.. jak sobie pomyślałam o tym musie to już w ogóle nie było zmiłuj. ^.^
Swoją drogą smakuje genialnie i muszę częściej z nim coś kombinować *.*

Składniki:
150g ricotty
2 duże łyżki sera jak na sernik (ok.70-100g)
3/4 rozgniecionego/zmiksowanego banana + reszta
jajko
2 czubate łyżeczki cukru pudru ( + do smaku)
skórka starta z cytryny
sok z cytryny (1-2 łyżki)

Sery mieszam ze sobą, sokiem i skórką z cytryny oraz bananem. Biała ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę, dodaje łyżeczkę cukru i dalej miksuje. Żółtko ucieram z cukrem i dodaję delikatnie do sera. NA sam koniec dodaję ubite białka i resztę pokrojonego w kostkę banana*. Przekładam do naczynka/słoiczka i wstawiam na noc do lodówki.


*ja o tym zapomniałam, ale dodałam go do sosu :P



poniedziałek, 28 kwietnia 2014

607. Zapomniane...


kokosowe płatki ryżowe* z bananem**, sosem wiśniowym i chipsami kokosowymi

* z mąką kokosową i domowym mleczkiem kokosowym 
** część rozgnieciona 

Jak ja dawno tych płatków nie jadłam :O 
Wiecie może do czego można wykorzystać pozostałe po robieniu mleczka, wiórki, bo nie chce ich znowu wyrzucić?

niedziela, 27 kwietnia 2014

606. Na szybko. Z kaszy.

placki z kaszy manny placki z sosem z nutalli* z bananami i orzechami laskowymi; kawa tiramisu z mlekiem 


Nerwowy poranek, kłótnia z bratem, sos za rzadki, jedzone w pośpiechu bo spóźniona już jestem. Ach...
Ciężki dzisiaj dzień przede mną, a niby niedziele są takie spokojne... ale, dam radę ^.^ 

sobota, 26 kwietnia 2014

605. Bananowe z kajmakiem.

bananowe gofry* z polewą kajmakową** i prażonymi płatkami migdałowymi

* z dodatkiem płatków owsianych
** masa kajmakowa + mleko 

Taak, pora wsiąść się w końcu za naukę :( 

Czemu ja zawsze te gofry układam w taką wieżyczkę, skoro potem i tak ją rozwalam na części pierwsze? xd 

piątek, 25 kwietnia 2014

604. Słodka śmietanka. I cake pops!



naleśniki z karmelizowaną gruszką* i słodką śmietanką**
(potem oczywiście więcej i gruszek i śmietanki *.*)

*smażona z cukrem trzcinowym, masłem i cynamonem
**gotowana z cukrem trzcinowym

Ta śmietanka jest genialna, niby takie banalne, ale w takich zestawieniu smakuje genialnie.

A wczoraj postanowiłam zrobić porządek z resztkami ciasta które zostały po świętach. Tu macie efekty, cake pops. Dowodem, na to, że smakują genialnie jest to, że od czasu ich zrobienia do zrobienia zdjęć, połowa z nich zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach ;)

czwartek, 24 kwietnia 2014

603. Owsianka z patelni.

jabłkowy placek owsiany z ricottą,płatkami migdałowymi i cukrem trzcinowym 

Muszę znaleźć jakiś dobry przepis na owsianego placka, bo teraz robiłam tak na oko, bo naszła mnie ochota, aa, nie pamiętam jak kiedyś go robiłam. Ten był dobry, ale trzeba go dopracować.

Lubię wiosnę. Lubię to słońce. Lubię krzątać się po kuchni o 11 w nocy. 

środa, 23 kwietnia 2014

602. Angielska muffina.


muffina angielska z szynką, serem żółtym i jajkiem sadzonym ze szczypiorkiem, keczup, pomidor
(inspiracja)

Genialna była *.* Muszę częściej jadać takie śniadania, potem wstawię przepis. ;)

Czasami dobrze jest chodzic do zespołu szkół, w związku tym mam cały wolny tydzień. Lepiej być nie mogło ^.^
Czy u was też tak słońce cudownie świeci? :3

Powodzenia dla wszystkich którzy dzisiaj piszą testy :)

Składniki:
35g mąki pełnoziarnistej
20g mąki pszennej
plasterek świeżych drożdży(ok.3g)
40ml ciepłej wody/mleka (u mnie 1:1)
1/2 łyżeczki miodu
łyżeczka oliwy
sól

mąka kukurydziana do podsypania
ok.10ml ciepłej wody
szczypta sody oczyszczonej

Płyny mieszamy z miodem i olejem, rozpuszczamy w nich drożdże. Mąkę przesiewamy do drugiej miseczki i wlewamy do niej mokre składniki, mieszamy łyżką, aż otrzymamy jednolite ciasto. Przykrywamy i wsadzamy na noc do lodówki.

Rano wyjmujemy i pozostawiamy na jakieś 10min, aby ciasto się ociepliło. Sodę rozpuszczamy w cieplej wodzie i dodajemy do ciasta. Miksujemy/mieszamy łyżką i pozostawiamy na kilkanaście minut, aż trochę podrośnie(ok.10min). Patelnię smarujemy oliwą/masłem i oprószamy mąką kukurydzianą. Ciasto podsypujemy mąką kładziemy na lekko rozgrzanej patelni i kształtujemy na kształt koła. "Smażymy" na najmniejszym ogniu przez ok.12min, przewracamy na drugą stronę i smażymy drugie tyle.

*ciasto jest lepiące i dłońmi go nie wyrobicie, tak więc polecam łyżką, albo specjalnymi wiertłami w mikserze. 

wtorek, 22 kwietnia 2014

601. Zapieczone naleśniki i trochę wywodów.

Naleśniki zapieczone z twarogiem kozim w migdałowej skorupce z sosem wiśniowym*

*mrożone wiśnie i domowy dżem wiśniowy

Święta udane i to jak najbardziej, mnóstwo śmiechu i wygłupów. Dużo pysznego jedzenie, był przepyszny pasztet mojej mamy(o którego się bili xd) był domowy chleb z żurawiną, sałatki, jajka, dużoo jajek, dużo rzeczy było, ciasta też były, był sernik zebra, mazurek z sosem tofii i daktylami, było ciasto z kremem kajmakowym, były muffinki "kurczaczki", była babka marmurkowa i ciasta od cioci, tak na marginesie to pierwszy raz w swoim życiu jadłam blok czekoladowy i powiem, że się w nim zakochałam. Teraz pozostało tylko wyczyścić lodówkę ze wszystkiego co zostało i cieszyć się słońcem ^.^ 




Nowa setka. kolejne śniadania, kolejne posty.. tak mi się wydaje.
Dużo ostatnio myślałam nad tym miejscem(znów), szczególnie teraz, przez te dwa dni przerwy.
Nie latałam wokół stołu z aparatem. Praktycznie go nie wyjęłam.
Byłam tylko ja i osoby na których mi zależy, którzy mnie znają mniej czy więcej.
Na śniadanie wyjadałam pasztet z deski i wyjadałam krem z ciasta.
Bez upamiętniania, bez zdjęć, tak po prostu.
Nie wiem, co zrobić z tym miejscem.
Z jednej strony lubię je, lubię dzielić się z wami pomysłami, czerpać od was inspiracje, poznawać, odkrywać. Z drugiej nie chce wpaść w jakieś uzależnienie codziennego pisania.
Prowadzenie bloga sprawia mi dużo przyjemności, ale coraz częściej pojawia mi się w głowie pytanie "czy to ma sens?" Kolejny blog, tak naprawdę nic nie wnoszący, jeden z wielu, nie oszukujmy się, jeżeli nagle zniknie świat na tym nie ucierpi, a na jego miejscu "wyrośnie" 5 podobnych blogów. Nie wiem...
dziwnie mi by było nagle odejść, chyba się już trochę przyzwyczaiłam do codziennych zdjęć, postów i po części właśnie to mnie przeraża... nie wiem, naprawdę...
ostatnio w ogóle dużo myślałam.. dochodzę do wniosku, że potrzebuje zmian, mniejszych, większych, ale ich potrzebuje...
Zobaczymy, na razie się nie żegnam.

sobota, 19 kwietnia 2014

600. Gofry z resztek, czyli najbrzydsze i najbardziej chrupiące jak dotąd.


kokosowe gofry* z serka wiejskiego z ananasem, jogurtem naturalnym z mascarpone i prażonymi wiórkami

* z mąki kokosowej, domowego mleczka kokosowego

Serio, próbując otworzyć gofrownicę, myślałam, że tego nie zrobię >.<
Prawdę powiedziawszy zaczęłam już je spisywać na stratę i szukać czegoś innego do zjedzenia.  Ale, gofrownica jednak się otworzyła, trochę się po gimnastykowałam, by je wyjąc w całości ale wyszły. Po pewnym czasie miękną, ale na samym początku są tak mega chrupiące *.*
(tak a pro po to na pewno będę eksperymentować z goframi z serka wiejskiego :P)
Dzisiaj późno, z resztek, aby powyjadać przed świętami, na szybko, bo od rano coś robię, najpierw byłam na targu, po powrocie od razu się wzięłam za pieczenie i tak jakoś ten czas płynie, tera chwila przerwy i wracam "do garów":P

Znikam na dwa dni, bo jako w Boże Narodzenie śniadań wspólnie z rodziną nie jadamy, tak w te święta głównie o to chodzi, tak, więc, życzę wam wesołych, spokojnych świąt, spędzonych wspólnie z rodziną :)

Ps. Nawet o okrągłym poście zapomniałam, bywa :P 

piątek, 18 kwietnia 2014

599. Pechowy poranek, nieudane śniadanie i takie tam,

Mini naleśnikowy torcik
bananowe naleśniki przełożone serkiem polane kajmakiem i posypane prażonymi płatkami migdałowymi 

Miało być co innego, ale nie wyszło. Tak, że potem było, myśl, co by tu zjeść, padło na ten torcik który mi w głowie od dłuższego czasu się miotał, trochę inaczej niż sobie myślałam, ale czasu nie było. Miały być orzechy w karmelu, ale, pod ręką masa kajmakowa, szybciej a też smacznie. Przy okazji zdemolowałam pół kuchni, drugie pół zakrwawiłam rozciętym palcem , przypaliłam trochę placki, zdjęcia nie wyszły i trochę dziwnie tą wieżyczkę złożyłam...ach, nie lubię takich poranków..
no nic, ale nie skreślałam tego dnia, może pójdę pobiegać, pewnie spotkam się ze znajomymi, nawet słońce czasami się do mnie uśmiechnie.

czwartek, 17 kwietnia 2014

598. Naleśniki zapieczone w kremówce.


naleśniki z serem, duszonym jabłkiem i rodzynkami zapieczone pod śmietanką


Te naczynko jest idealne wielkością właśnie do takich zapiekanych naleśników.
To teraz sprzątanie czas zacząć, jednak zdecydowanie wolę tą cześć kiedy trzeba pokrzątać się po kuchni :P

Składniki:
porcja naleśników(u mnie 3) 

twaróg do nadziania( u mnie z kostki i sernikowy 2:1)
duszone jabłko
rodzynki

30ml śmietanki
1/2 jajka
łyżeczka budyniu waniliowego
aromat, coś do posłodzenia


Naleśniki smarujemy twarogiem i układamy na nim jabłko Zwijamy w rulony i przekrajamy na pół.. Układamy w żaroodpornym naczynku. Wszystkie składniki na "zalewę" miksujemy ze sobą i wylewamy na naleśniki. Pieczemy ok.40min w piekarniku nagrzanym do 180stopni

Ps. Dopiero w czasie jedzenia pomyślałam, że można by je jeszcze posypać cukrem, więc spróbujcie 

środa, 16 kwietnia 2014

597. Tak po prostu.. bulgur, gruszka i czekolada.


kasza bulgur z gruszką i gorzką czekolada zalana gorącym mlekiem 

Tak prosto, bez zbędnych rzeczy...bo ta kasza nie potrzebuje nic więcej, alee ta rozpuszczona czekolada... noo, genialne. :3
 Mam dzisiaj dobry humor. Może dlatego, że w końcu mam wolne? Może, że pierwszy raz od 2 tygodni biegałam, a może tak po prostu.. 

wtorek, 15 kwietnia 2014

596. Egzotyczne placki + pomysł... na obiad, kolacje?



 placuszki bananowe z mleczkiem kokosowym i ananasem, podane z jogurtem naturalny z mascarpone i cukrem trzcinowym

Jeszcze tylko jutro.
Tak jakoś dzisiaj, szaro, zimno i mokro :(

Przepis:
60g mąki 
1/2 zmiksowanego banana
30-40ml mleczka kokosowego 
jajko 
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli, cynamonu, armat
coś do posłodzenia
kilka plastrów ananasa

Jajko miksuje z bananem i mleczkiem. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, i dodajemy do mokrych składników. Dodajemy ananasa i smażymy na rozgrzanej patelni.


Buraczane jaglane kluski z brokułami, prażonymi płatkami migdałowymi i tymiankiem 


Przepis:
mały burak(ok.120g?)
25g ugotowanej kaszy jaglanej (waga przed ugotowaniem)
35g mąki
żółtko
sól, pieprz do smaku

Buraka i kaszę miksujemy ze sobą na gładkie pure, mąkę przesiewamy przez sitko i łączymy z pozostałymi składnikami. Kładziemy łyżką na gotującą się osoloną wodę i gotujemy ok.2-3min.
Podajemy z prażonymi migdałami, brokułami i suszonym tymiankiem. 

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

595. Kakaowo-kawowy.

biszkoptowy omlet kakaowo-kawowy z ricottą, sosem wiśniowym i gorzką czekoladą

Przez najbliższe kilka dni potrzebuje dużo kawy, czekolady zresztą też.. :P

Mądra ja, przypomniałam sobie o dodaniu soli do chleba po wyjęciu go z piekarnika ..

Przepis:
2 jajka
25g mąki żytniej
10g kakaa
łyżeczka kawy rozpuszczalnej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1-2 łyżki mleka
coś do posłodzenia
cynamon, aromat


Suche składniki przesiewam do miseczki.Białka ubijam na sztywną pianę ze szczyptą soli., zmniejszam obroty i dodaję żółtko. Delikatnie wsypuje mąkę i wlewam mleko, cały czas miksując. Smażę na rozgrzanej patelni. 

niedziela, 13 kwietnia 2014

594. W drodze, bananowa jaglanka.

Bananowa kasza jaglana z jogurtem naturalnym z mascarpone, suszoną żurawiną, białą czekoladą i prażonymi migdałami 

Dzisiaj rano, na szybko,w drodze, bo późno spać poszłam i wstać mi się nie chciało, w słoiku do samochodu, w drugiej ręce z kawą biegłam. Kierunek Warszawa, Wilanów, 25km Orange Warsaw Maraton. Pobawiłam się dzisiaj w wolontariusza. Druga taka moja impreza w ciągu ostatniego roku i stwierdzam, że coś takiego mi się podoba. Trochę mokro, trochę zimno, pełno śmiechu i kartony czekolady. Fajnie było. 

sobota, 12 kwietnia 2014

593. Pomidorowo-ziołowo--serowe gofry.

pomidorowo-ziołowo-serowe gofry z almette/keczupem i pomidorem


Podobno dzisiaj dzień czekolady, nadrobię później.

Składniki:
55g mąki
20g startego sera żółtego
jajko
łyżka rozpuszczonego masła
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
60-70ml soku pomidorowego(dałam domowy + trochę mleka bo miałam za mało)
płaska łyżeczka koncentratu pomidorowego
sól, pieprz, zioła


Mieszamy wszystkie składniki ze sobą i pieczemy w rozgrzanej gofrownicy.

piątek, 11 kwietnia 2014

592. Crêpes vonnassiennes, czyli placki z..... ziemniakami?!



placki z ziemniakami podane ze smażonym w cukrze trzcinowym i cynamonie jabłkiem i śmietaną 

Zdjęcia mi dzisiaj w ogóle nie wyszły.. alee, za to placki dobre były. Choć myślałam, że ten ziemniak będzie bardziej wyczuwalny i w ogóle, że skończą w koszu.. no, bo niby takie placki mogą być dobre? :O I tu takie zaskoczenie, bo I nie smakowały jak ziemniaki, po II były dobre, a po III miały  taką fajną pulchną strukturę, trochę inną od zwykłych placków, może już prędzej coś na kształt klusek czy czegoś takiego, takie leciutkie, delikatne. 

Zupełnie nie cieszę się na ten weekend, zbyt dużo rzeczy mam do zrobienia/nauczenia, nawet mi się o tym myśleć nie chce... ale zaraz święta, tylko to mnie pociesza.

Składniki:
100g rozgniecionych ugotowanych ziemniaków(ja przepuściłam przez praskę)
jajko
50g mąki
ok.70ml mleka
coś do posłodzenia, cynamon, 
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia


Białko ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę. Żółtko, ziemniaki i mleko miksuję ze sobą. Mąkę przesiewam z proszkiem i dodaję do mokrych składników. Delikatnie łącze masę z białkiem. Smażę na rozgrzanej patelni.

czwartek, 10 kwietnia 2014

591. Jaglano-owsiany "budyń".


Czekoladowy "budyń" jaglano-owsiany z pomarańczą(na dnie też), prażonymi migdałami i startą czekoladą


Zmęczona. Śpiąca. I z bolącym gardłem. Jeszcze 4 dni szkoły. I jakieś  249802 sprawdzianów przede mną. Bywa, ale potem jaka ulga :3 

Ostatnio jakoś się stęskniłam za takimi miseczkowatymi śniadaniami, do głowy mi nagle jakieś 1000 pomysłów na nie przyszło. I jakoś tak wolę ostatnio pospać te 10min, bo i tak snu mi ostatnio za mało.

Składniki:
30g ugotowanej kaszy jaglanej(waga przed ugotowaniem)
30g płatków owsianych
150ml mleka/wody + do konsystenji
1/4 tabliczki czekolady( u mnie gorzka i mleczna 1:1)
łyżka kakao
3-4 daktyle
cynamon, sól, aromat migdałowy, ew. coś do posłodzenia


Płyny zagotowuję i wsypuję płatki. Przykrywam i gotuję do wchłonięcia, wrzucam kaszę, pokrojone daktyle i resztę składników, dolewam wody, przykrywam i gotuję kilka minut.* co chwilę mieszając. Na koniec miksuję na gładki krem.


*ja dolewałam wody na bieżąco, gdy patrzyłam, że masa jeszcze ją wchłania, że tak to powiem

środa, 9 kwietnia 2014

590. Kremowa owsianka, bo z kremówką.


kremowa waniliowa owsianka* podana ze smażoną gruszką**

* z dodatkiem kremówki, gotowana z laską wanilii, 
** w cukrze trzcinowym, maśle i cynamonie


Do jej zrobienia przymierzałam się od x czasów, a szkoda bo dobra była. Taka prosta nawet bez dodatków byłaby smaczna, ale tak czy siak ta gruszka dopełniła wszystko idealnie.

Noo, tak, jeszcze bolącego gardła mi tylko brakowało.... 

wtorek, 8 kwietnia 2014

589. Z sosem chałwowym.

waniliowa kasza manna* z sosem chałwowym** i gruszką z cynamonem 


*z ziarenkami wanilii
**chałwa+kremówka+mleko

Chce spać. To tyle ode mnie. 

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

588. Ricotta hotcakes, wytrawnie?!



ricotta hotcakes ze szpinakiem i wędzonym łososiem, keczup


Często zajadałam się taką wersją placków na kolację, czy obiad. Dawno ich już nie robiłam i w sumie stwierdziłam, czemu by nie zrobić ich na śniadanie? Bo przecież placki nie muszą być tylko na słodko. Do tego obowiązkowo keczup, bo bez niego ani rusz. :P 

Ciężkie 1,5 tygodnia przede mną, oj ciężkie...

Przepis:
45g przesianej mąki
100g ricotty 
60-70ml  mleka
duża garść posiekanych liści szpinaku
jajko
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
pieprz,sól, czosnek, skórka starta z cytryny 
50g wędzonego łososia


Białko ubijam na sztywną pianę. Resztę składników(oprócz łososia) ze sobą miksuję i delikatnie dodaję białko i łososia. Smażę na rozgrzanej patelni*

*radzę nie robić grubych placków, bo mogą wam się nie dosmażyć w środku

niedziela, 6 kwietnia 2014

587. Jaglanka zapieczona pod budyniem.

zapieczona jaglanka pod domowym budyniem waniliowym z gruszką i daktylami

Lekko zmęczona, a przede mną jeszcze rodzinny obiad i spotkanie z D. Co tam jutrzejszy sprawdzian z chemii. Raz się żyje.


Składniki:
50g kaszy jaglanej 
szklanka wody/mleka*
sól, coś do posłodzenia, cynamon

szklanka mleka
żółtko
łyżka cukru
20g mąki ziemniaczanej
kawałek laski wanilii 

gruszka
kilka daktyli

Kaszę prażę na patelni, zalewam wodą, przykrywam i gotuję do wchłonięcia płynów.

3/4 mleka zagotowuję z laską wanilii. Żółtko ucieram z cukrem, mąkę mieszam z pozostałym mlekiem i dodaję do żółtka. Wanilię wyjmuję, a powstałą masę wlewam do gotującego się mleka, energicznie mieszając.

Gruszkę i daktyle kroję, mieszam z kaszą i przesypuje do wysmarowanego masłem naczynka. Zalewam budyniem i piekę ok.30-35min w 180 stopniach.

*jak wolicie, ja wolę na wodzie

sobota, 5 kwietnia 2014

586. W drodze.

łaciata bananowo-kawowo-kakaowa muffina; jogurt naturalny; kawa marcepanowa z mlekiem(w moim kochanym kubku termicznym :3) 

Zdjęcie zrobione, muffina spakowana i w drogę. 
10 godzin pielenia z małymi przerwami. 
Dużo śmiechu, grill,  rozmowy, cisza, bolące plecy, ciasto drożdżowe na powitanie i ciągnące krówki na zakończenie, wszystko doprawione wiatrem i słońcem w południe, plecy trochę bolą, może trochę przemarzłam, ale w sumie było fajnie, w sumie jestem szczęśliwa, nie tylko teraz w ogóle ostatnio... 



Składniki:
50g mąki + łyżeczka
łyżeczka kakao 
garść płatków owsianych
jajko
mały banan
mleko do konsystencji*
łyżka roztopionego masła
łyżeczka kawy rozpuszczalnej (np. tej)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
cynamon, szczypta soli
coś do posłodzenia


Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia i czymś do posłodzenia. Banana miksujemy i mieszamy z jajkiem,masłem i kapką mleka. Mokre składniki mieszamy z mąką i dzielimy na dwie. Do jednej dodajemy łyżeczkę mąki i płatki owsiane, do drugiej kakao i kawę. Na zmianę nakładamy do papilotki czy foremki, posypujemy płatkami owsianymi. Pieczemy ok.30min w 180stopniach/

*w razie czego dodajcie już do ciasta gdyby było za gęste

piątek, 4 kwietnia 2014

585. Trio idealne.


owsianka z manną, podana z gruszką, masłem orzechowym i miodem

*gotowana z laską wanilii

Uwielbiam te połączenie smaków. Gruszka, masło orzechowe i miód, jedno z lepszych jakie istnieje.

Jutro może mnie tu nie być, bo z samego rana zrywam się i jadę pielić krzaczki truskawek w celach zarobkowych :P Zapowiada się niezły wypad, 4 dziewczyny i mój tata w samochodzie który nas tam zawozi i zostaje z nami ponieważ to jego kolega będzie naszym "pracodawcą" xd Tak, że życzcie mi powodzenia bo cały dzień na klęczkach w skulonej pozycji, nooo.. może być ciężko :P
Aa, za kilka tygodni mam zamiar jechać na truskawki :3 

czwartek, 3 kwietnia 2014

584. Po raz pierwszy, pudding z chia.

bananowy pudding z chia podany z jogurtem greckim i gorącymi truskawkami z kandyzowanymi truskawkami 


I ta świadomość, że gdy skończysz jedną szklankę czeka na Ciebie jeszcze druga *.*  

Strasznie się bałam spróbować tych małych nasionek, no bo jak? Czy to może być dobre? To niby napęcznieje i zmięknie? Noo, ale nie przekonam się do póki nie spróbuję co nie? :D Aa, jak moje wrażenia po spróbowaniu?  Jak najbardziej pozytywne. Pudding miał taką śmieszną konsystencję, a dodanie banana było strzałem w dziesiątkę, na pewno wypróbuje jeszcze inne wersje smakowe.
A co do kandyzowanych truskawek, co cóż tu dużo mówić nie trzeba. Moim(i mojej mamy) zdaniem są genialne, co prawda dość słodkie, ale trzeba sobie czymś życie osłodzić, prawda?

Przepis:
3-4 łyżki nasion Chia(35-40g?)
250ml mleka
zmiksowany banan
coś do posłodzenia
cynamon, aromat waniliowy

Wszystkie składniki ze sobą mieszamy i wstawiamy na noc do lodówki.

środa, 2 kwietnia 2014

583. Bananowo-kawowy krem jaglany.



bananowo-kawowy krem jaglany z chałwą i gruszką

Ostatnio zakochałam się w kremach jaglanych, a ten może i kolor ma dziwny, ale jak smakuje. :3
Jak zwykle musiałam go rano podgrzać, bo jednak rano wolę jeszcze parujące miseczki od zimnych naczynek z lodówki.



Składniki:
60g kaszy jaglanej
1 - 1 1/2 szklanki wody/mleka*
banan
porządna łycha ricotty(ok.50-70g? 
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej ( u mnie: kawa tiramisu )
cynamon, sól
coś do posłodzenia
ew. zmielona kasza jaglana/ mąka ziemniaczana**

Kaszę jaglaną przelewamy zimną wodą, a następnie wrzątkiem. Wrzucamy ją do garnka zalewamy wodą, dodajemy kawę, słodzimy, wstawiamy na gaz i przykrywamy. Gotujemy na małym ogniu do czasu, aż wchłonie się cały płyn. Wkrajamy banana i miksujemy na gładką masę.* Mieszamy z ricottą i odstawiamy na noc do lodówki. Jeżeli chcecie możecie rano go podgrzać, ale nie będzie już tak gęsty. 


*wlejcie najpierw szklankę, a potem w razie czego dolewajcie na bieżąco :)
** w razie gdyby chlapneło wam się za dużo wody

wtorek, 1 kwietnia 2014

582. Z wiśnią, żurawiną i karmelizowaną czekoladą.

kakaowe pancakes z żurawiną, wiśniami* i karmelizowaną czekoladą 

*w środku i na zewnątrz


Uwielbiam rekolekcje, za to, że jestem tak wcześnie w domu :3
Szkoda tylko, że słoiczek po czekoladzie jest już pusty :(