piątek, 17 stycznia 2014

509. Pochwała prostoty.

kasza jaglana z jabłkiem i czekoladą 


Niby takie banalne, ale jakie pyszne *.*

No, takk, w końcu po dłuższych rozmowach (z samą sobą i)tatą, jutro wybieram się jako "osoba towarzysząca" xd z kolegą na 18 jego koleżanki :P To nic, że następny tydzień zapowiada się tragicznie, pfff, dobrze będzie :D Czyli dzisiejsza noc po tytułem "czytamy lekturę: Czytaliście kiedyś "Mistrza i Małgorzatę" ta książka mnie przeraża i cały czas szokuje, już dawno nie czytałam tak długo jakiejś książki >.<

9 komentarzy:

  1. Ale pyszności
    Nauka nie jest najważniejsza. Trzeba też znaleźć czas na spotkanie z przyjaciółmi
    A Mistrza i Małgorzaty nie czytalam. Teraz mam Zbrodnie i Karę. To też długa lektura
    Nominowałam cię do LBA ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Mistrz i Małgorzata" jeszcze przede mną.. w tym roku się z tym zmierzę. :d
    jaglanka <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużoooo czekolady *.*
    Mistrz i Małgorzata - podobno cudowna książka !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ile czekolady :D
    O tej książce nigdy nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zawsze jak się doda jabłko to wydaję się tego tak duuużo! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaczęłam czytać "Mistrza i Małgorzatę", ale okazało się, że to nie moja "bajka" i nie dokończyłam...
    Śniadanie przepyszne. Taka prostota jest czasami najlepszym rozwiązaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kasza jaglana... ostatnio bez przerwy mam na nią ochotę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta książka była genialna, pamiętam! I na szczęśćie nie musiałam czytać jej na szybko, tylko swoim tempem, jako dodatkową lekturę,a nie ze szkolnego obowiązku. Mam nadzieję, że mimo wszystko i tak ostatecznie uznasz ją za wartą uwagi :)

    OdpowiedzUsuń