makowo-jabłkowa owsianka podana z (obłędnie) cytrynowym twarożkiem**
* z masą makową, startym jabłkiem, cynamonem, skórką pomarańczową i cytrynową, sokiem z cytryny, aromatem rumowym i waniliowym, solą
**z dużą ilością skórki cytrynowej i sokiem z cytryny
Wróciłam. Zmęczona, ale szczęśliwa.
Tylko wizja jutrzejszego sprawdzianu do którego się jeszcze nie uczyłam lekko mnie przeraża.
makowa... smak świąt :)
OdpowiedzUsuńKusisz tą masą makową ;)
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze , mniam ;))
OdpowiedzUsuńjuż są święta?
OdpowiedzUsuńmnie tez jutro przeraża - sprawdzian z fizykiiii
Same ochy i achy :) Aż się ślinię do monitora :D
OdpowiedzUsuńOj trzyma się Ciebie mak dalej, trzyma :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie wygląda jak masa makowa <3
OdpowiedzUsuńpłynna masa makowa? owsianka? to coś dla mnie! <3 a twarożek cytrynowy to zdecydowanie strzał w dziesiątkę :)
OdpowiedzUsuńPoradzisz sobie ;)
OdpowiedzUsuńA takim śniadankiem bym nie pogardziła!