bananowo-kokosowa owsianka z ricotta i kremem kokosowym
Istne niebo w miseczce, gdyby nie moje "jeszcze można dolać trochę wody, przez noc i tak zgęstnieje" była by megaaa gęsta, a tak była tylko tak trochę, ale w sumie taka też była pyszna :)
O dziwo pomimo tej dziwnej i chorej sytuacji w mojej klasie która teraz się dzieje, nagle jesteśmy jakby bardziej zgrani, kto wie? Może tak już zostanie? Miło by było.
Składniki:
50g płatków owsianych/mieszanki do owsianki
1/2 szklanki mleczka kokosowego(u mnie jakieś 4/1 z mlekiem)
1 1/2 szklanki wody(+/-)
zmiksowany banan(ok.100g?)
łyżka mąki kokosowej
łyża wiórek kokosowych
szczypta soli
ew. coś do posłodzenia
(Najlepiej wieczorem)
Szklankę wody zagotowujemy, wrzucamy płatki, solimy, doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i przykrywamy. Kiedy płatki wchłoną cały płyn wlewamy mleko. Robimy to samo co w przypadku wody. Kiedy płatki zgęstnieją dodajemy banana, zagotowujemy i dodajmy wiórki i mąkę. Gotujemy chwilę na małym ogniu.(dolewając pozostałą wodę do konsystencji) Wyłączamy ogień i pozostawiamy chwilę pod przykryciem.
Rano podgrzewamy.
Co za zestawienie smaków ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę zgrania z klasą ... ja nic o tym nie mogę powiedzieć - moja klasa znęca się nade mną psychicznie .
Znaczy trochę źle zrozumiałaś, generalnie moja klasa tez jest strasznie podzielona i raczej te grupki się ze sobą nie komunikują, że tak to powiem, jednak za sprawą ostatnich wydarzeń zaczęliśmy razem ze sobą rozmawiać, wygłupiać się i w ogóle, "współgrać".
UsuńCo do twojej sytuacji, jej, nawet nie wiem co powiedzieć, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Mówiłaś o tym komuś, może mogłabyś z nimi spróbować porozmawiać?
Też mam tak z tym dolewaniem wody...;D
OdpowiedzUsuń