wtorek, 7 stycznia 2014

499. Makowy omlet.

makowy omlet owsiany* z jogurtem naturalnym, lemon curd, prażonymi płatkami migdałów i miodem 

*z masą makową

No tak, to nic, że przewracając go cześć wyleciała za patelnię, a omlet wyglądał jakby po nim przebiegło stado słoni i w sumie niewiele mu brakowało do jajecznicy, a to tylko dlatego(tak myślę) że ubiłam białko, no, albo dlatego, że smażenie czegokolwiek przed 6 nad ranem nie jest dobrym pomysłem, szczególnie po dwóch tygodniach wstawania po 8 :P , no nic, nie wyglądał, ale przynajmniej był dobry :P
 Masa makowa się skończyła :( 


Macie jakieś pomysły, propozycje jak uczcić jutrzejszą rocznicę?  
Bo u mnie pustka, w dodatku środek tygodnia, no, ale trudno :P

Jeszcze tylko przetrwać jutrzejsze dwa sprawdziany i prawie weekend :P 

Edit:

Składniki:
70g masy makowej
40g płatków owsianych  + woda/mleko do zalania
20g mąki owsianej
jajko
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli, cynamonu
aromat pomarańczowy

Płatki zalewam wrzątkiem(najlepiej wieczorem) przykrywam i czekam, aż wchłoną płyn*. Mieszam z resztą składników i smażę na dobrze rozgrzanej patelni

*ja płatki zalałam wieczorem, odczekałam aż wchłoną płyn, zmieszałam z masą makową i odstawiłam na noc do lodówki

Ps. Radzę nie ubijać białka, bo omlet może wam się rozlecieć tak jak w moim przyadtku.

10 komentarzy:

  1. Oj tam - nie wygląda jak po staranowaniu przez słonie ;) Ja bym taki chętnie wszamała !

    OdpowiedzUsuń
  2. Wazne ze okragly, a przede wszystkim smaczny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Można prosić o przepis?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, jak znajdę trochę wolnego czasu to postaram się dodać (jutro, pojutrze :P ) :)

      Usuń
  4. Ładnie wygląda! ;) Makowy, owsiany, na pewno przepyszny, ostatnio uwielbiam to połączenie! Masę makową muszę zrobić :)
    Hm jutro, może upiecz coś dzisiaj, żeby jutro już było gotowe :) Jakiś jednoporcjowy wypiek :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ważne, że był dobry! :)
    hmm, myśle, że cokolwiek zrobisz, nie umniejszy to rangi rocznicy. nie musi to być jakiś kulinarny wymysł, ważne, żeby to było coś co lubisz i na co masz ochotę. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lemon curd - muszę zrobić koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi też przewracanie omletów nie zawsze wychodzi :D
    Wg mnie najlepiej uczcić rocznicę swoim ulubionym śniadaniem! Więc zrób to na co mas największą ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mak, mak, mak jeszcze świątecznie c: mi własnie na kolacje udało się obrócić mega puchatego omleta, za to przypaliłam drugą stronę. i tak źle i tak niedobrze :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Też miałam taką przygodę z omletem :D
    Ale serio wygląda smakowicie!

    OdpowiedzUsuń