środa, 12 marca 2014

563. Piernikowy krem jaglany. Czyli czyścimy lodówkę.



Piernikowy krem jaglany* z gorzką czekoladą i bananem 

* kasza jaglana, zmielona kasza jaglana,pure z kaki, mleko, twarożek ze startą skórką pomarańczową, sokiem z pomarańczy,cynamonem, gałką muszkatołową, aromatem waniliowym/rumowym, daktylami, goździkami

Taaak, nie radzę miksować goździków kiedykolwiek z czymkolwiek, nawet przez nieuwagę! >.< 
W tym kremie jest chyba wszystko co mi do rąk wpadło, zaczynając na kaszy, poprzez przejrzałe kaki kończąc na goździkach xd

7 komentarzy:

  1. Lubię takie lepkie kremy! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kremy to ja lubię do tego pierniczkowy! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierniczkowy krem powiadasz? Czy może być coś lepszego na rozpoczęcie dnia? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie dzisiaj też banan i gorzka czekolada, ale jako dodatek do kaszy gryczanej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale dobry był? goździki na pewno dały mocny smak, ale i z gałką trzeba uważać, coś o tym wiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne śniadanko wszytsko co lubię jest super <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię smak pierniczków..:) Pewnie podobnie smakował ten krem ;)

    OdpowiedzUsuń