wtorek, 23 września 2014

741. "Makowe" tosty & 7 faktów o mnie

makowe tosty francuskie* z rozgniecionymi malinami, miodem i cytryną

*z domowego chleba tostowego, tosty obtoczone w maku


Zostałam również nominowana do  Versatile Blogger przez Martynę, za co ogromnie dziękuję ;)  


Zasady zabawy:
- nominować 15 blogów do wyróżnienia,
- poinformować wybranych przez siebie blogerów o wyróżnieniu,
- wyłonić o sobie 7 faktów,
- podziękować blogerowi, który Cię nominował u niego na blogu,
- zawiesić nagrodę na swoim blogu.




1. Ponad rok temu zaraziłam się ... hoplem na punkcie biegania, uwielbiam to robić i sprawia mi to niesamowita przyjemność, co prawda ostatnio jakiś wielkich dystansów nie biegam, nie mówiąc o bieganiu na czas! :O Ale, uwielbiam wyjść sobie i w swoim tępię przebiec się chociaż te pół godziny, szczególnie teraz jesienią gdy las jest tak piękny.
2. Uwielbiam spędzać czas w kuchni, lubię się po niej krzątać, piec, mieszać, czy nawet robić porządki(!). Siedzenie przy ciepłym piekarniku w środku zimny.. tak to jest to ^.^
3. Kiedy nie znajdziecie mnie w kuchni można mnie znaleźć.. zawiniętą w gruby koc, gorącą herbatą i grubą książką. Uwielbiam czytać. Zawsze muszę mieć przy sobie jakąś książkę, czy to w domu czy drodze do szkoły. Mogę pochwalić się też całkiem pokaźną własną "biblioteczką" którą cały czas stopniowo powiększam ^.^
4. Dodatkowo jestem prawdziwą "serialoholiczką", nie mam tu na myśli polskich seriali, bo ich nie trawię, jedyne które oglądałam to był "Czas honoru" i "Przepis na życie" bo te o dziwo nam wyszły. Mowa raczej o amerykańskich produkcjach..jakoś czas trzeba marnować, prawda? xd
5. Mam bardzo dobry kontakt z rodzicami, szczególnie mamą ;) 
6. Kiedy coś gotuję lub robię w kuchni muszę być sama, zawsze skrupulatnie wszystkich z niej brzydko mówiąc wyrzucam, bo nie lubię jak ktoś mi się patrzy na ręce, nawet jeżeli tylko z nim rozmawiam, to i tak mam wrażenie, że bacznie mnie obserwuje, co zazwyczaj skutkuje licznymi oparzeniami na moich dłoniach, poprzewracanych miskach i przypalonymi potrawami. 
7. Nigdy nie byłam chora na.. ospę! ani inne tego typu choroby zakaźne, a próbowałam już wszystkiego :P 

Do zabawy nominuje wszystkich którzy mają na to ochotę ;) 

11 komentarzy:

  1. Mam to samo z 6 punktem ;)
    Tosty to świetny pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja już nie muszę nikogo z kuchni wywalać. Sami jak widzą, że zaczynam gotować to się grzecznie usuwają xD

    OdpowiedzUsuń
  3. szóstka tak bardzo dobrze wszystkim znana haha:D a trójeczkę też podzielam, ale jeszcze ze skarpetami na stopach:)
    tostom nie potrzeba żadnej rekomendacji - sam wygląd 'wyraża więcej niż tysiąc słów"

    OdpowiedzUsuń
  4. 6 mam tak samo, chociaż z Mamą też mam tak dobrą relację, że ona to już mi nie przeszkadza :D

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne takie... letnio-świąteczne ;)
    hmmm... punkt 2 i 6 identycznie, w ogóle podobają mi sie Twoje odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piona za kontakt z rodzicami, krzątanie się po kuchni i za bieganie dla siebie! :)
    A tostów z makiem koniecznie spróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  7. ale musiały chrupać i ten makowy aromat... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda bardzo apetycznie! :)

    Pozdrawiam
    __________
    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. sama uwielbiam w kuchni przesiadywać i poza tym wymyślać nowe potrawy, to wciąga, taka pasja :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trochę wspólnego mamy :)
    I fajny pomysł na tosty! Makowe? Biorę w ciemno!

    OdpowiedzUsuń
  11. ej ja też nie miałam ospy, ani nic podobego :D piąteczka :D
    a z kuchnią mam to samo :)
    a tymi tostami to mnie zaskoczyłaś, świetny pomysł ;)

    OdpowiedzUsuń