z brzoskwinią i cukrem trzcinowym
Z ogłoszeń parafialnych. Wpisy w 70% przypadkach będą pojawiać się w godzinach późno popołudniowych/wieczornych z racji, że rano nie mam po prostu na to czasu ;)
Tort rodzinom smakował, nawet tacie(a nie lubi bezy) choć go porządnie zasłodził xd
Pavlova z kremem mascarpone, owocami leśnymi i sosem kawowo-kakaowym
genialny tort *-*
OdpowiedzUsuńbedzie przepis na drugim blogu na ciasto
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zastanawiam ;) Bo nie mam zbyt dużo zdjęć tak by te ciasto jakoś na nich wyglądało, raczej mam takie "na szybko" xd :P
UsuńTeż nie lubię bezy :D Ale tort i tak cudownie wygląda, jak z cukierni :)
OdpowiedzUsuńtort wyszedł świetny i już wyobrażam sobie ten przyjemny zapach twoich kluseczek! :)
OdpowiedzUsuńIdealny torcik! Obawy, że może nie wyjść były niepotrzebne :)
OdpowiedzUsuńpychaa ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zrobić drożdżowe! :)
OdpowiedzUsuńPysznie w twojej miseczce i ten tort :) !
OdpowiedzUsuńŚniadanie godne pozazdroszczenia! Zrobię je jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńTort mistrzowski!!!
OdpowiedzUsuńale szalejemy z tymi drożdżami wszyscy :) pysznie ! a tort wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuń