czwartek, 18 września 2014

736. Słodkie otulenie.

Czekoladowo-bananowa owsianka* z miodem i jeżynami

*z kakao, i gorzką czekoladą, bananem

Jak zwykle gotowana wieczorem, rano tylko odgrzana, bo czy tylko ja gotuje dłużej owsiankę, niż się placki smaży?
Nie wiem jak ludzie mogą nie lubić owsianek. Szczególnie takich. 

11 komentarzy:

  1. Musiała być baaardzo czekoladowa <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Obłędnie czekoladowa, czyli najlepsza! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. ludzie, którzy nie lubią owsianek nigdy takich nie jedli, a niechęć do niesmacznym papek chyba nie jest nikomu obca :)
    świetne połączenie smaków!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zdecydowanie dłużej smażę placki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. wow, wygląda jak miska wypełniona płynną, gorącą czekoladą, raj! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też nie wiem jak ktoś czekoladowej, mega czekoladowej owsianki nie lubi :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne, mocno czekoladowe śniadanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też nie rozumiem, jak można owsianki nie lubić. Zwłaszcza w takim wydaniu ;)

    OdpowiedzUsuń