poniedziałek, 15 września 2014

732. Dyniowe bułki na drogę.

 Drożdżowe bułeczki dyniowe z  rodzynkami;
maliny i melon

Jak co niedziele, wieczór przesiedziałam w kuchni przy ciepłym piekarniku. Rano śniadanie pakuje tylko do plecaka, i ruszam(wybiegam?) do szkoły, o dziwno, szybko mi ten dzień mija, mimo moich wcześniejszych obaw.

9 komentarzy:

  1. Tyle masz tych bułeczek, że daj chociaż jedną! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. aż wyobraziłam sobie ich zapach :) wieczory w kuchni zawsze okej ;)
    mi ciągle szybko mija każdy dzień...

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie też wczoraj wypieki były na dzisiejsze śniadanie :)
    ale Twoje to mistrzostwo świata!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgłaszam się na chętną na przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  5. tak, tak - ja też poproszę o przepis :)
    haha, i skąd ja znam ten maraton do szkoły...? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale piękne te bułeczki! I jeszcze ten dyniowy kolorek :) Sama bym z chęcią takie zrobiła :)

    OdpowiedzUsuń