czwartek, 12 września 2013

382.

gnocchi marchewkowe* z twarożkiem i polewą kajmakową

*z dodatkiem ziemniaków, a w sumie powinnam powiedzieć kluski kładzione bo w końcu wyszło, że kładłam je łyżką na wodzie bo po i tak ogromnej ilości mąki były lepkie, ale to nie zmienia fakty, że smakowały genialnie naprawę. <3 


Taa, nie ma Cię 3dni w domu, a w lodówce jakieś takie pustki. A o jakichkolwiek owocach możesz pomarzyć.. :P Ni mniejszym te śniadanie z "resztek" było genialne, chce takich więcej :P


Wróciłam.
Znów wszystko pędem.
Lekcje, szkoła, pewne problemy z przyjaciółmi i znowu lekcje.
Chcę pobiegać, ale muszę jeszcze trochę poczekać.
W ogóle coś sobie chyba uszkodziłam/naciągnęłam w udzie bo mnie boli przy użyciu mięśni, ale minie..
Tak w skrócie powiem, że było zajebiście(przepraszam za wyrażenie) ale taka prawda, klasa mi się udała, nie żałuję, że tu poszłam. Pomimo wątpliwości, płaczu i tego wszystkiego w tej chwili mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie żałuje swojego wyboru.

A teraz czas na lekcje....

6 komentarzy:

  1. Przepis nie jest Twój prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu tak uważasz?
      Swoje proporcje stworzyłam za pomocom kilku przepisów znalezionych w internecie, więc w sumie nie opierałam się na żadnym konkretnym.
      Jak byś nie zauważył jeżeli się na kimś wzoruje lub inspiruje jego przepisem zawsze jest to zamieszczone w poście. :-)

      Usuń
    2. http://smakuje-zycie.blogspot.com/2013/09/182-gnocchi-marchewkowe.html

      Usuń
    3. Faktycznie bardzo podobne śniadanie jak Rudzielca, ale nie jestem jakimś robotem by pamiętać co kilka dni wcześniej jadła każda blogerka, może gdzieś tam w podświadomości został mi sam pomysł na te kluski, nie wiem. Tak po za tym sieć to miejsce w którym nie ma rzeczy niepowtarzalnych trudno wykonać coś co już wcześniej nie było odkryte :P Mimo, że pomysł ten sam zrobiłyśmy je z zupełnie różnych przepisów. :)

      Usuń
  2. dobrze, że masz kontakt z klasą :)
    ja jestem raczej "odludkiem" :(

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne !! marchewkowe chętnie wypróbuję, aż mam ochotę iść i teraz je zrobić tak mnie nimi pokusiłaś ;) na słodko najlepiej ;)
    nie ma czego żałować w życiu, jeszcze tyle przed nami ;*

    OdpowiedzUsuń