(Nie wcale nie wsadziłam tam dwóch rodzai masła xd no, ale nie mogłam się zdecydować xd )
Po co spać, sen jest dla słabych xd
Moje zdanie? Wyśpimy się po śmierci. xd
A teraz kierunek kucha! Tort, babeczki, może ciasteczka? O ile mi nocy starczy.
Niemieckiego i chemii nauczą się za mnie jakieś duszki.xd
A co do dzisiejszego maratonu?
Podobało mi się, serio.
Następnym razem też biorę udział.
Trochę zimno, dużo śmiechu, żartów i trochę mokro.
A jutro obchodzę dwie rocznice.
Jedną tu na blogu, a drugą sama osobiście. Starzeje się, oj tak. xd
i dobrze! jak się nie można zdecydować to najlepiej dać i jedno i drugie! :D
OdpowiedzUsuńMusi smakowac wybornie :)
OdpowiedzUsuńMm uwielbiam ja :D
OdpowiedzUsuńNo to jutro śniadanie będzie podwójnie cudowne! ;)
OdpowiedzUsuńgratulacje z powodu rocznic:)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę bycia wolontariuszką:) i to na takim świecie biegowym
te maliny <3
OdpowiedzUsuńPycha ;) Nie spać, zwiedzać, piec ciasteczka :D
OdpowiedzUsuńpodwójnie nadziana hehe;D podwójnie pyszna!
OdpowiedzUsuńhej, ja lubię spać ;)