środa, 4 września 2013

376.

orkiszowe ricotta hotcakes z borówkami i cynamonem


Były i z truskawkami, malinami i z czereśniami. Kiedy uświadomiłam sobie, że brakuje do tej kolekcji borówek wiedziałam co zrobić na śniadanie.


Lekcje, lekcje, lekce. Serio, już?
 Przynajmniej(albo stety) świeci słońce. :P

13 komentarzy:

  1. taaak, jest piękna pogoda, to prawda! :) więc rób szybko lekcje i na spacer! :)
    a placuszki? z borówkami chyba polubiłabym najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzie ta piękna pogoda? U mnie brzydko..

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie nie ma zbyt fajnej pogody :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Słonko świeci i humor od razu powinien być lepszy :)
    lekcje, lekcje, lekcje - skąd to znam?:p

    OdpowiedzUsuń
  5. A powiedz zmieniasz proporcje jak dodajesz mąkę orkiszową? Ja mam teraz jakąś wersję bio i ona nie zagęszcza za bardzo ciasta. ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. placki plackami, ale jakie ładne zdjecie! miszczu ty ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. a wyglądają bardzo apetycznie. Uwielbiam borówki, w tych plackach na pewno smakowały idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. lubię te delikatne placki z serków :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ricotta, borówki *.* Zjadłabym!

    OdpowiedzUsuń
  10. wyglądają cudownie! Chyba wiem już co jem w sobotę na śniadanie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. zdecydowanie jedne z moich ulubionych placuszków, delikatne i lekkie <3 z borówkami i cynamonem z pewnością zgrane zestawienie :)

    OdpowiedzUsuń