kluski z kaszy manny i ricotty podane z bananemi sosem cynamonowym*
*cynamon, słodzik, kapka mleka
Miałam drobne problemy z tyki kluskami bo ciasto wyszło za rzadkie bardziej jak na lane, ale dosypałam trochę kaszy i mąki i jakoś wyszły.
Podarłam wczoraj na kolanie jedne ze swoich ulubionych spodni -,-
Jak tak dalej pójdzie to nie będę mieć spodni.
Trzymajcie kciuki za dzisiejszy dzień.
Sprawdzian z chemii (do którego nic nie umiem!)
Kartkówka z angielskiego.
I na deser poprawa sprawdzianu z angielskiego.
Fuj, tylko nie slodzik! ;) Psuje smak i jest niezdrowy, a te kluski musza byc przeciez tak dobre.
OdpowiedzUsuńFajne kluseczki :) Wyglądają bardzo smakowicie. Napewno dasz radę z sprawdzianem, kartkówką :) Będe trzymać za ciebie kciuki.
OdpowiedzUsuńZ manny muszę zrobić, kusisz ;)
OdpowiedzUsuńNie widac że miałaś z nimi problemy, wyszły genialnie! <3
OdpowiedzUsuńz ricottą? jestem w nieeeeeeebie!:D
OdpowiedzUsuńte kluski *-* pycha ,z ricottą na pewno <3
OdpowiedzUsuńAle cudowne kluseczki, z chęcią bym zjadła :))
OdpowiedzUsuńnie cierpię słodzika, już wolałabym nie słodzic :D albo op prostu dodac miód/syrop klonowy/cukier muscovado - jak zawsze :D No ale co kto lubi :3
OdpowiedzUsuńWyszły Ci cudowne:)
OdpowiedzUsuńPodasz przepis? ;)
OdpowiedzUsuńdawno nie jadlam ricotty a ta twoja wersja kusi<3
OdpowiedzUsuń