(na zdjęcia nawet nie patrzcie, bo nie warto)
W biegu smażę placki, gdzieś pomiędzy krojeniem chleba a mieszaniem ciasta dolewam zbyt dużo mleka. Sos robię zbyt gęsty, a placki smażę z płynnym wnętrzem.Choć z pośpiechu już ich smaku nawet nie pamiętam.
Nie lubię takich poranków. Dni potem też za szybko uciekają...
I może dziwna jestem, ale szybciej placki usmażę niż kasze czy kanapki zrobię.
Nie lubię takich poranków. Dni potem też za szybko uciekają...
I może dziwna jestem, ale szybciej placki usmażę niż kasze czy kanapki zrobię.
Czasami się zdarza ... ja gdy zasypiam robię musli :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten sos... Wiele razy już robiłam ale napojem orzechowym Alpro :D
OdpowiedzUsuńplacki wyglądają na smaczne i nie widac, żeby były robione na szybko ;)
OdpowiedzUsuńsos wypróbuję na pewno!
Gdybyś nie napisała, że były robione w pośpiechu to nikt by tego nawet nie zauważył :) One są idealne :D Hehe nie chcę myśleć jak wyglądałby gdybyś się nie spieszyła :)
OdpowiedzUsuńtez tak mam- usmażenie czegoś trwa krócej niż zrobienie owsianki!
OdpowiedzUsuńa sos przefajnym jest pomysłem!
żebym ja jak zaśpię to takie placki smażyła! jednak one kojarzą mi się bardziej z leniwymi śniadaniami. :)
OdpowiedzUsuńplacki moim zdanie wygladają idelanie :) !
OdpowiedzUsuńja gdybym zaspała to jadłabym pewnie jogurt na wykładzie tudzież jeszcze w aucie, także i tak jest spoko!
OdpowiedzUsuńco ty gadasz, wyglądają genialnie :)
OdpowiedzUsuńja nawet ich nie jedząc, powiem Ci, że na pewno były pyszne :D
Czy jeżeli rano używasz jajka do wypieków to wyjmujesz je na noc by uzyskały temperaturę pokojową?
OdpowiedzUsuńNiee :P
Usuńnie lubię pośpiechu, wolę spokojne poranki i na szczęście nigdy jeszcze nie zaspałam.
OdpowiedzUsuńplacuszki świetne są, i ten sos mi się spodobał :)
oby kolejny poranek był trochę spokojniejszy ;)
Zdecydowanie nie lubię takich zabieganych poranków! A placuszki wyglądają przepysznie ;D
OdpowiedzUsuń