piątek, 24 maja 2013

290.








kakaowy krem ciasteczkowy* z musem groszkowo-bananowym z cynamonem i starta gorzką czekoladą

*podgrzany

Kto mi zabrał słońce?
Kolejna wizyta u psychologa za tydzień w piątek.
Chyba jestem perfekcjonistką.

13 komentarzy:

  1. Chyba muszę niedługo zrobić ten krem, pycha, pycha, pycha! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Prezentuję się pysznie :) Ale wątpie bym zrobiła taki krem, nie przemawia do mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Też raz podgrzewałam ten krem, to zdecydowanie dobry pomysł w zimne poranki ;) A swoją drogą, musiał być pyszny.

    OdpowiedzUsuń
  4. mus gruszka banan i pyszny słodki krem- cudnie *-*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nigdy nie robiłam tego kremu... ale w sumie nie lubię smaku płatków kukurydzianych - a to chyba z nich, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa kompoozycja tego musu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jadłam taki krem kilka razy ale nigdy w takim wydaniu, a szkoda bo wygląda świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. otagowałam Cię! http://flavors-life.blogspot.com/2013/05/9-podwojnie-jabkowo-tagowo-i-zdjeciowo.html :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mi też ktoś zabrał słonce a podarował deszcz;(

    OdpowiedzUsuń
  10. ciasteczka ciasteczka, mamo jakże bym chciała zjeść ciasteczka D: albo krem z nich, no marzenie!
    powiem Ci, że teraz ja też będę co tydzień marnować godzinę życia z tym, że u psychiatry..

    OdpowiedzUsuń