środa, 16 stycznia 2013

162.


kokosowy "śnieżny" mus z kaszy jaglanej z dodatkiem banana podany z kokosowym kremem, domowym ciasteczkowym kremem i bananem, ciasto marchewkowe ( z suszoną żurawiną, orzechami laskowymi, słonecznikiem, kakaem)


Pierwszy dzień w szkole po nieobecności minął, aż za spokojnie, ta radość na twarzy gdy okazało się, że nie ma pani od angielskiego(na którym swoją drogą mieliśmy mieć kartkówkę ze słówek i czasów przeszłych) czyli dwie godziny nic nie robienia. W dodatku moja mina gdy pani na polskim(moja wychowawczyni, chyba najlepsza jaka mogła się trafić, taka na luzie)  każe mi przeczytać zadanie, a ja taka nie ogarnięta bo koniec lekcji i tak chwila minęła zanim się skapnęłam i odszukałam ten fragment, a pani do mnie zaraz Ci skreślę tą piątkę jak ty tak uważasz, ( w tym momencie moja głowa idzie w górę) Pani mi wystawiła pięć?(wytrzeszcz oczu) Zaraz Ci je skreślę. Ale, jak to? Mam pięć, haha, ale fajnie (ten zaciesz na twarzy) Już proszę pani, robię, ja to mam, ja uważam. Ale naprawdę mam pięć? Pani nie żartuje?
W ogóle do tej pory mam zaciesz na twarzy. BO myślałam, że będę mieć 4, że nawet nie mam co poprawiać na 5, bo mam za dużo 4, sama sobie bym tego 5 nie postawiła idąc za sumieniem, więc stwierdziłam, że na drugie półrocze się bardziej postaram.Ale, mam, o kurde, nie wierze. Muszę to zobaczyć na kartce, nie wiem mieć jakieś dowody. Ale fajnie.



A wczoraj upiekłam ciasto marchewkowe. Jak zwykle nie wyszło mi tak jak trzeba. W ogóle ta masa była za sucha, na początku( obstawiam, że przez starą marchew) jakbym mieszała samą mąkę. I w przepisie nie było w ogóle jajek. I tak nie wiedziałam co robić W końcu wbiłam jedno jajko, dałam więcej mleka. I choć i tak było nadal strasznie gęste, upiekłam. Ale dobre jest. Takie ciężkie, mokre i zbite. 
W ogóle obierając te marchewki myślałam, że coś mnie trafi. A gdy zaczęłam trzeć to w ogóle do mnie lepiej było nie podchodzić, bo bym za siebie nie ręczyła, dobrze, że postanowiłam poszukać jakiejś maszyny która to zrobi za mnie. Szukałam i szukałam, aż w końcu trafiłam na takie pudełko z którego dotąd nie korzystałam, w ogóle lepiej nie wiedziałam, że w moim domu coś takiego jest. Znalazłam nie wiem jak to się nazywa, taką część zmienną do maszynki do mielenia mięsa z oczkami o różnych grubościach. Innym słowem zbawienie. Inspiracja

I zrobiłam jeszcze krem ciasteczkowy który chodził za mną już, ooo, nawet nie wiem ile. Na pewno długo. I żałuję, że nie zrobiłam go wcześniej. Na pewno zrobię go znowu i będę eksperymentować z jego smakami. Inspiracja

A śnieg pada i pada...

17 komentarzy:

  1. Właśnie pysznie wygląda to ciasto! Takie mokre ;p
    Gratuluje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam to uczucie jak się dostaje 5 myśląc że jest o wiele gorzej :)
    Smaczne śniadanko, i ciastoooo<3333
    Wpadniesz do mnie? Byłoby mi miło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam ciężkie, wilgotne i zbite ciacha więc możesz mi je oddać ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. ale pyszności :)
    i sliczna miseczka!

    OdpowiedzUsuń
  5. cuda u Ciebie, cuda! ten mus, ach :)) ciasto marchewkowe, które uwielbiam! i mus ciasteczkowy, łaaaaa :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale to musi być pyszne *.*
    A ciasto marchewkowe muszę zrobić, na pewno jest pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O, jest ten pyszny mus :) Fajnie, że Ci posmakował.
    Nigdy nie robiłam ciasta marchewkowego ;p Ciekawa jestem, jak smakuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja uwielbiam ciacho marchewkowe ♥ Właśnie, dawno go nie robiłam...

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję 5 z polskiego ;)
    Ciasto marchewkowe ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzisz nie doceniasz się. ! :P A wychowawczyni zawsze inaczej patrzy, więc teraz się tylko cieszyc z oceny. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mmmm ale dziś wspaniale u Cb! A ciasto jest genialnie wygląda pysznie <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoje zdjęcia jak zawsze są mega apetyczne...lecę na kolację! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Marchewkowe ciasta to jedne z najlepszych, ale w mojej rodzinie jakoś jak słyszą 'marchewkowe' to mają długie zęby i omijają je szerokim łukiem. Ah, i jak tu się rozwijać w kuchni? :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie letsmakebreakfast.tumblr.com :)

    OdpowiedzUsuń
  14. gratuluję piątki :D
    pysznie dziś u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. mniam same pyszności u ciebie , to ciacho i śniadanie - super ! muszę też w końcu się za coś tak pysznego zabrać ;p

    OdpowiedzUsuń