poniedziałek, 18 maja 2015

975. W kawowym klimacie


Gotowany serniczek kawowy z dodatkiem ricotty i cappuccino; banan 

Coraz bardziej czuje nadchodzące lato, tylko trochę cieplej mogłoby już być, i truskawek pilnie potrzebuję, tych polskich, bo jak to połowa maja i jeszcze ich wszędzie nie ma?



Przepis:
150g twarożku sernikowego ( np. Emilka)
100g ricotty
jajko
30g budyniu waniliowego
3 czubate łyżeczki cappuccino (waniliowe)
1/4 szklanki mocnej kawy
łyżeczka kawy rozpuszczalnej
coś do posłodzenia
cynamon

Oba sery mieszamy z jajkiem, dodajemy cappuccino i łyżeczkę kawy. Ustawiamy na palniku i mieszamy, aż masa zacznie bulgotać. W tym czasie rozrabiamy budyń w kawie. Wlewamy go do zagotowanego sera energicznie mieszając, gotujemy jeszcze chwilę, aż masa zgęstnieje, odrobinę studzimy, przekładamy do słoiczka wrzucając co jakiś czas plasterki banana, chłodzimy przez noc w lodówce. 

14 komentarzy:

  1. Kawy nie piję, ale jej dodatek w śniadaniach uwielbiam! Pomysł na serniczek pozwolę sobie podkraść ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. chyba jutro zgapię od ciebie pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie już są polskie truskawki! Szukaj, szukaj :)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie też jeszcze nie ma truskawek :(
    uwielbiam kawowe serniczki, mogłabym je jeść cały czas :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Musiał być bardzo delitakny! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie lato już dziś wyjątkowo czuć, na dworze gorąco! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. brzmi to wszystko tak ładnie, gdybym ja tylko tę nieszczęsną kawę lubiła! ;-;

    OdpowiedzUsuń
  8. kawowy serniczek to świetny pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jak zwykle przepyszny słoiczek!

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja gotowanego nie lubię :c Cała reszta jednak do wzięcia :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Truskawki zaraz będą, spokojnie. Kawowe znów śniadanko, ach <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Niedługo lato i polskie owoce <3

    zapraszam:
    http://grapefruitjuicesour.blogspot.com
    :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Serniczek kawowy? Jezu, do wypróbowania! <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja już polskie truskawy dorwałam. ;)
    Kawowa wersja idealna na poranne pobudzenie. :)

    OdpowiedzUsuń