wtorek, 28 października 2014

775. Dyniowe tosty francuskie.

 
Dyniowe tosty francuskie* smażone na maśle 
z trzcinowym cukrem pudrem i ricottą; kawa z mlekiem 

*z domowej chałki

Jak poniedziałki są dla mnie istną bieganiną, a śniadanie jem gdzieś tak w środku lekcji angielskiego, bo przecież i tak mamy zastępstwo ^.^ to wtorkowe poranki są dla mnie, leniwe i spokojne ( o ile tak da się w tygodniu) ^.^


10 komentarzy:

  1. Bardzo lubie dynie, wiec cos dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. francuskie kocham a dyniowe to już w ogóle musi być poezja :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę zrobić dyniową wersję w końcu! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dyniowe i francuskie - nie mam więcej pytań ani żadnych wątpliwości co do smaku tego śniadania z patelni:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chałka wygląda niesamowicie pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie jadłam z chałki i przypuszczam, że teraz stale będzie chodzić mi to śniadanie po głowie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ja dawni nie jadłam francuskich! :) Pysznie na Twoim talerzu! *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. Znów kusisz tą piękną chałką!

    OdpowiedzUsuń
  9. i ja też we wtorek leniwy poranek mam, piąteczka ! :)
    tosty z chałki to najlepsze rozwiązanie! :)

    OdpowiedzUsuń