z kremem orzechowo-bananowym*
*banan rozgnieciony z masłem orzechowym
Czasami potrzeba nam po prostu drugiej osoby. Kogoś przy kim poczujemy się dobrze, ramienia do którego możemy się przytulić zapominając o całym świecie. Odwzajemnionego uśmiechu, osoby przez którą(dzięki której) tej uśmiech się pojawia. Zwykłych słów wypowiedzianych przez nią i które działają(chociaż przez chwilę) pomimo, że samemu wypowiadało się je tysiące razy.. czasami obecność drugiej osoby to jedyne czego nam potrzeba, by było lepiej. ;)
*banan rozgnieciony z masłem orzechowym
Czasami potrzeba nam po prostu drugiej osoby. Kogoś przy kim poczujemy się dobrze, ramienia do którego możemy się przytulić zapominając o całym świecie. Odwzajemnionego uśmiechu, osoby przez którą(dzięki której) tej uśmiech się pojawia. Zwykłych słów wypowiedzianych przez nią i które działają(chociaż przez chwilę) pomimo, że samemu wypowiadało się je tysiące razy.. czasami obecność drugiej osoby to jedyne czego nam potrzeba, by było lepiej. ;)
U mnie też był dzisiaj omlet, ale biszkoptowy! :)
OdpowiedzUsuńi masełko z M&S:)) same dobroci na jednym i w jednym placku!
OdpowiedzUsuńsamotność, najgorsze co może być..
To jedno z moich ulubionych kupnych maseł orzechowych :)
OdpowiedzUsuńPołączenie z bananem zawsze tworzy idealny dodatek!
Zgodzę sie z Tobą. Druga osoba to najlepsze, co spotyka się w życiu.
OdpowiedzUsuńChoć omlet też niczego sobie, no nie powiem że nie ; D
Zgrałyśmy się dzisiaj ze śniadaniami! :) Ja jestem zachwycona tym kremem, na pewno wykorzystam ten pomysł :)
OdpowiedzUsuńkażdy człowiek z pewnością odczuwa taką potrzebę :)
OdpowiedzUsuńten omlet z tym kremem nie mógł nie smakować! :)
świetne słowa naprawdę ! :))
OdpowiedzUsuńooo! dyniowy! to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam dynia w kazdym wydaniu :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńomlety owsiane z dodatkiem dyni sa pyszne <3 !
OdpowiedzUsuń