z tartym jabłkiem(duszonym) i masłem z orzechów laskowych
Orkiszowe naleśniki to od dzisiaj moje ulubione, cieniutkie, bez problemu się przewracały <. 3
Jak po świętach, najedzeni? wypoczęci? mam nadzieję, że spędziliście te dni spokojnie, bez rodzinnych sprzeczek, tylko z uśmiechem na twarzy :)
Po cudowne masło z laskowych odsyłam na stronę Frisco :)
Orkiszowe naleśniki to od dzisiaj moje ulubione, cieniutkie, bez problemu się przewracały <. 3
Jak po świętach, najedzeni? wypoczęci? mam nadzieję, że spędziliście te dni spokojnie, bez rodzinnych sprzeczek, tylko z uśmiechem na twarzy :)
Po cudowne masło z laskowych odsyłam na stronę Frisco :)
Nie spodziewałam się dzisiaj po świątecznych rarytasach zobaczyć naleśniki, haha :D
OdpowiedzUsuńAle sama bym takie chętnie zjadła w towarzystwie tego masła <3
Zdecydowanie obłędne naleśniki!
OdpowiedzUsuńJa zamiast wykorzystać to, ze mam jeszcze czas na zabawę w kuchni, postawiłam na prostotę, a Ty kochana wyskakujesz z nieziemskim naleśnikami xD Tylko pozazdrościć :D
OdpowiedzUsuńTeraz jestem na siebie zły, że zamiast wolne wykorzytać w taki sposób, ja poszedłem na łatwiznę! :P
OdpowiedzUsuńplatki-owsiane.blogspot.com
Ejjj, naleśniki naleśnikami, ale ja chcę to masło! :)
OdpowiedzUsuńMoje wolne to niestety była w większości nauka, ale egzamin zbliża się wielkimi krokami. Poza tym nauczyciele zadali nam na przerwę świąteczną tonę zadań i nauki...
OdpowiedzUsuńwyglądają obłędnie *.* tez lubię mąkę orkiszową, ale teraz ją ograniczam bo to tylko inna odmiana pszennej :<
OdpowiedzUsuńspróbuj wegańskie orkiszowe, genialne! <3
OdpowiedzUsuńprzepysznie je podałaś, kocham to masło :)
Wspaniale wyglądają. Uwielbiam naleśniki :-)
OdpowiedzUsuń