Czasami dzień zaczynam od masy cukry, zagryzionego kolejnymi cukrami i popijam to wszystko ukochaną kawą, czasami nie latam z aparatem, czasami po prostu jestem, dziś mam dla was za to kolejny wpis z pomysłami na coś nie słodkiego, może też niedługo zaczną pojawiać się w innych formach, ale muszę jeszcze pomyśleć, zdecydować, ale najpierw te codzienne życie muszę sobie zorganizować i ułożyć, choć to chyba dopiero za dwa miesiące nastąpi.
Miłej (słodkiej) niedzieli! :)
burger, z kotletem z soczewicy i marchewki, z camembertem, rukolą i ogórkiem, sosem musztardowym
burger z dom. hummusem, pieczoną marchewką i rukolą (vegan)
makaron udon w mleczku kokosowym z curry, warzywami (vegan)
potrawka z soczewicy czerwonej, z kasza bulgur, płatkami drożdżowymi (vegan)
dyniowe* kluski z serowym sosem tahini (vegan)
*z pure, mąki dyniowe
*płatki drożdżowe+tahini+woda
pomidorowe curry z ciecierzycą i batatem, ryż jaśminowy (vegan)
Uwielbiam takie jedzenie :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam na bloga: http://smilingshrimp.blogspot.com :)
Ten wyciekający hummus! <3
OdpowiedzUsuńEjej, tak czarujesz tymi burgerami, że aż ślinka cieknie do podłogi xd Wiesz, że jesteś moim kluskowym idolem? U Ciebie widzę je najczęściej i w najsmaczniejszej formie ;)
OdpowiedzUsuńMega ♡ Szczególnie te kluski dyniowe i burgery !
OdpowiedzUsuńTe kluski skradły moje serce ! :D Zdradzisz przepis?
OdpowiedzUsuń"czasami po prostu jestem".. Ale to ładni brzmi c:
OdpowiedzUsuńA właśnie, ja czekam na te przepisy c:
platki-owsiane.blogspot.com
Przez Ciebie ostatnio mam ochotę na burgery, bo prawie pojawiają się ich zdjęcia co tydzień!
OdpowiedzUsuńA to ostatnie curry to jadłam identyczne i chyba do tej pory nie jadłam lepszego :)
Jestem jak najbardziej za słodkimi wpisami!