niedziela, 20 marca 2016

Pieczone kotlety orzechowe.

 Myślę, o zmianach małych większych, w sumie to długo już o nich myślę, ale ciężko mi się wyłamać, zacząć tworzyć coś innego, coś kończyć, coś zaczynać. Może to ucichnie, może wzmocni się. Możliwe, że posty z serii "Kilka pomysłów na.." będą pojawiać się rzadziej, z racji, że wiele jest próśb o całe przepisy na coś, a znajdź, uporządkuj coś gdzie jest milion przepisów, nie da się. Tak więc (mam nadzieję) częściej będą się pojawiać "osobne" wpisy, a jeżeli nadal lubicie zerkać co dobrego można zjeść po za śniadaniem, to odsyłam na instagrama, gdzie zacznie pojawiać się więcej pomysłów na obiady, (jeszcze przez miesiąc) lunchbox'y o ile w ostatnim miesiącu nie sprowadzą się one, do szybkich smoothie i jabłka wrzuconego gdzieś do plecaka :) Za miesiąc może tu się kompletnie zmieni.. ale najpierw niech już będzie po wszystkim :)

A co na pierwsze ogień.. pieczone kotlety! Uwielbiam je za.. dosłownie za wszystko, za to, że można zrobić je chyba ze wszystkiego, że czas ich przygotowania wynosi mniej niż ugotowanie ryżu.. no dobra, po za pieczeniem, ale jeżeli chodzi o Twój nakład w pracy.. można go porównać do znikomego. Co jeszcze? Bez problemu spakujesz je do pudełka na wynos i myślę, że bez problemu je zamrozisz na "ciężkie czasy".
Jak już chyba każdy dobrze wie, masło orzechowe sprawdza się we wszystkim.. jeżeli nie wie, to właśnie się dowiedział, na słodko, na słodko, do placków, naleśników, makaronu.. czy kotletów, lub "tradycyjnej" wersji łyżeczką ze słoika.
Do tego zapomniana przeze mnie i myślę, że przez wiele osób pietruszka, która bywa często lekko pomijana, używana jedynie do wywaru na rosół... ale to się zmienia. Pietruszka opanowało ostatnio moją kuchnię, na słono.. i na słodko (zajrzyjcie post wcześniej)
No, a jako podstawa, kochana i uwielbiana fasola, co jak co, ale w kotletach sprawdza się idealnie.
Same kotlety, o orzechowym posmaku z kremowym wnętrzem i chrupiącą skórką.... coś więcej do dodania?



Przepis: 
(3 kotlety)

1/2 puszki białej fasoli 
duża ugotowana pietruszka (ok.150-200g)
1-2 łyżki mąki kukurydzianej
2 łyżki masła orzechowego (ok.40g)
łyżeczka sosu sojowego jasnego/ciemnego
szczypta sody oczyszczonej 
sól, pieprz
kminek rzymski/słodka i ostra papryka/czosnek granulowany

Pietruszkę zmiksować z fasolą na gładką masę. Dodać masło i mąkę (do konsystencji), przeprawić odpowiednio dla siebie. Schłodzić przez kilka godzin w lodówce/pominąć ten krok jeżeli się śpieszymy. Uformować kotlety. Piec w piekarniku rozgrzanym do 200stopni przez 40min, przewracając na drugą stronę w połowie.
Poddawać w pełnoprawnym burgerze, a może i w tortilli? Z kaszą, ryżem.. lub po prostu z warzywami, czy sosem.



9 komentarzy:

  1. Zmiany są potrzebne i dobre! :) Czekam na to co szykujesz :)
    Wege kotlety to chyba najlepszy obiad! Tak jak piszesz można je wyczarować ze wszystkiego, szybko i łatwo :) Nigdy nie dodawałam do nich masła orzechowego i chyba muszę spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  2. czasem zmiany wprowadzają wiele dobrego, są potrzebna, najlepiej por prostu wprowadzać je krok po kroku :)
    kotlety uwielbiam, te są świetne! moje smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Na pewno wypróbuję.
    Każdy potrzebuje w życiu zmian :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo, zauważyłam, że wszyscy ostatnio zmieniają swoje blogi, ale miło się obserwuje ten rozwój :) A te kotlety są wspaniałe już przez sam wzgląd na to, że masło orzechowe jest ich składnikiem, a jeszcze fasola - niebo dla mnie <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Z taką wersją się jeszcze nie spotkałam, ale byłabym nią oczarowana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a podasz przepis na kluski śląskie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ok.250g ugotowanych ziemniaków, 50-60g mąki ziemniaczanej, sól
      Ziemniaki przecisnęłam przez praskę, ugniotłam z mąką, dodałam jakieś 2 łyżki wody (tak by ciasto miało dobrą konsystencję, może nie będzie trzeba, ale mi się za dużo mąki dodało). Wrzucałam do gotującej się wody i gotowałam jeszcze jakieś 2-3min po wypłynięciu ,na zmniejszonym ogniu :)

      Usuń
  7. Nie ma bata, robię w święta :D Moje smaki <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem jak najbardziej za postami z osobnymi przepisami. Uwielbiam Twoje pomysły, więc przepisami myślę też się warto podzielić :D

    OdpowiedzUsuń