Myślę, o zmianach małych większych, w sumie to długo już o nich myślę, ale ciężko mi się wyłamać, zacząć tworzyć coś innego, coś kończyć, coś zaczynać. Może to ucichnie, może wzmocni się. Możliwe, że posty z serii "Kilka pomysłów na.." będą pojawiać się rzadziej, z racji, że wiele jest próśb o całe przepisy na coś, a znajdź, uporządkuj coś gdzie jest milion przepisów, nie da się. Tak więc (mam nadzieję) częściej będą się pojawiać "osobne" wpisy, a jeżeli nadal lubicie zerkać co dobrego można zjeść po za śniadaniem, to odsyłam na
instagrama, gdzie zacznie pojawiać się więcej pomysłów na obiady, (jeszcze przez miesiąc) lunchbox'y o ile w ostatnim miesiącu nie sprowadzą się one, do szybkich smoothie i jabłka wrzuconego gdzieś do plecaka :) Za miesiąc może tu się kompletnie zmieni.. ale najpierw niech już będzie po wszystkim :)
A co na pierwsze ogień.. pieczone kotlety! Uwielbiam je za.. dosłownie za wszystko, za to, że można zrobić je chyba ze wszystkiego, że czas ich przygotowania wynosi mniej niż ugotowanie ryżu.. no dobra, po za pieczeniem, ale jeżeli chodzi o Twój nakład w pracy.. można go porównać do znikomego. Co jeszcze? Bez problemu spakujesz je do pudełka na wynos i myślę, że bez problemu je zamrozisz na "ciężkie czasy".
Jak już chyba każdy dobrze wie, masło orzechowe sprawdza się we wszystkim.. jeżeli nie wie, to właśnie się dowiedział, na słodko, na słodko, do placków, naleśników, makaronu.. czy kotletów, lub "tradycyjnej" wersji łyżeczką ze słoika.
Do tego zapomniana przeze mnie i myślę, że przez wiele osób pietruszka, która bywa często lekko pomijana, używana jedynie do wywaru na rosół... ale to się zmienia. Pietruszka opanowało ostatnio moją kuchnię, na słono.. i na słodko (zajrzyjcie post wcześniej)
No, a jako podstawa, kochana i uwielbiana fasola, co jak co, ale w kotletach sprawdza się idealnie.
Same kotlety, o orzechowym posmaku z kremowym wnętrzem i chrupiącą skórką.... coś więcej do dodania?
Przepis:
(3 kotlety)
1/2 puszki białej fasoli
duża ugotowana pietruszka (ok.150-200g)
1-2 łyżki mąki kukurydzianej
2 łyżki masła orzechowego (ok.40g)
łyżeczka sosu sojowego jasnego/ciemnego
szczypta sody oczyszczonej
sól, pieprz
kminek rzymski/słodka i ostra papryka/czosnek granulowany
Pietruszkę zmiksować z fasolą na gładką masę. Dodać masło i mąkę (do konsystencji), przeprawić odpowiednio dla siebie. Schłodzić przez kilka godzin w lodówce/pominąć ten krok jeżeli się śpieszymy. Uformować kotlety. Piec w piekarniku rozgrzanym do 200stopni przez 40min, przewracając na drugą stronę w połowie.
Poddawać w pełnoprawnym burgerze, a może i w tortilli? Z kaszą, ryżem.. lub po prostu z warzywami, czy sosem.