rozgniecionymi malinami
Kilka prostych składników, a stworzyło coś przepysznego <3 p="">Taras świeżo po nocnym deszczu (już myślałam, że cały dzień będzie padać :O ) ale na szczęście przestało ^^
Dwa trojany i milion innych wirusów na świeżo zainstalowanym systemie.. tak to tylko mój komputer potrafi xd
3>
Kilka prostych składników, a stworzyło coś przepysznego <3 p="">Taras świeżo po nocnym deszczu (już myślałam, że cały dzień będzie padać :O ) ale na szczęście przestało ^^
Dwa trojany i milion innych wirusów na świeżo zainstalowanym systemie.. tak to tylko mój komputer potrafi xd
3>
Ostatnio chyba za bardzo zaniedbuję cukinię! Pora nad tym popracować :D
OdpowiedzUsuńAle to wygląda <3 Poezja!
OdpowiedzUsuńO ja ale pysznie!
OdpowiedzUsuńhttp://lifeofangiee.blogspot.com/
Ukradnę ci ten talerzyk!
OdpowiedzUsuńpolarois.blogspot.com
Pychotka :)
OdpowiedzUsuńTrzeba korzystać z sezonu ;)
OdpowiedzUsuńZmasakrowane maliny od razu smakują lepiej :)
OdpowiedzUsuńhaha, chyba nie tylko Twój - mój jakiś cudem zmartwychwstał ostatnio i teraz czekam na jego ponowne wcielenie! :D
OdpowiedzUsuńz takim śniadaniem mogę zaczynać każdy leniwy poranek <3
Ale pychota!!;)
OdpowiedzUsuńja miałam 60 trojanów, nie polecam
OdpowiedzUsuńPrzekonuje mnie wszystko co cukiniowe :)
OdpowiedzUsuń