niedziela, 7 października 2012

61.

pieczony kakaowy omlet podany z danio śmietankowym, truskawkami i malinami


Zapomniałam już jak ten omlet genialnie smakuje <3
Przypomina mi trochę ciasto.

Miło poczuć choć trochę lata gdy za oknem ponuro i szaro. 

Ta sobota minęła zdecydowanie za szybko. Dobrze, że w połowie tygodnia będę miała wolny dzień, a to z powodu wizyty u okulisty, podoba mi się to. No, nic teraz trzeba naładować siły na nadchodzący tydzień, bo zapowiada się naprawdę ciężko.

Dzisiaj mam pierwsze spotkanie do bierzmowania, no i będzie trzeba zacząć na różańce, roraty i inne takie..


Przepis:

1 jajko
1 białko 
30g mąki ( ok. 1/4 szklanki )
1/4 szklanki mleka
10g cukru pudru
łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka kakao
łyżeczka aromatu rumowego

Nastawiamy piekarnik na 200 stopni. Suche składniki przesiewamy do miseczki dodajemy jajko, mleko i aromat. Mieszamy ze sobą Białko ubijamy i dodajemy do reszty składników  i łączymy. Przelewamy do naczynia żaroodpornego ( wcześniej czymś wysmarowanego, albo wyłożonego papierem do pieczenia, albo można i bez niczego wlać ) Pieczemy ok. 10-20min. ( to zależy od piekarnika np. w przepisie na którym się wzorowałam było 10min, ale ja aby omlet był dopieczony musiałam piec ok. 20min )

13 komentarzy:

  1. wow wygląda niesamowicie;) można przepis?;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Omlet w miseczce? Tak jeszcze nie jadłam. Świetny pomysł na pyszne śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. to coś jak dutch baby? (; od dłuższego czasu mam ochotę na taki pieczony omlet!

    OdpowiedzUsuń
  4. Na początku nie poznałam, że to omlet. :D Wygląda genialnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Proszę o przepis, świetnie wygląda ten pieczony omlet :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jejku maliny i truskawki! marzę o nich!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mam dzisiaj spotkanie do bierzmowania :)
    A śniadanie tak pyszne że aż brak słów ;3

    OdpowiedzUsuń
  8. mmm ,taki puszysty , i te malinki <3

    OdpowiedzUsuń
  9. wow! jest cudowny! i jakie boskie dodatki! również uśmiecham się z prośbą o przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomimo iż nie jem czekolady to ten omlet chyba by mnie skusił...;)

    OdpowiedzUsuń
  11. pieczonego nie jadłam! musi być wspaniały :D pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń