Waniliowe kukurydziane pancakes (bez jajek, cukru i tłuszczu) z miodem lipowym i bananem |
Przepis wzięłam z bloga kereali. Wyszły przepysznie. Nie sądziłam, że placki bez jajka w ogóle wyjdą :P
A jak się przewracały, to po prostu marzenie. Gdyby wszystkie placki można było przewrócić na drugą stronę z taką łatwością :P
Dzisiaj kolejny dzień sprawdzający ile można zrobić rzeczy na dobę :P Niestety ten tydzień tak się zapowiada. Codziennie sprawdzian albo konkurs. Ten maraton zaczynam jutrzejszym konkursem z fizyki do którego zupełnie nic nie umiem i nauczyłabym się gdybym wiedziała przynajmniej czego, a nawet tego nie wiem. Milutko. Potem następnie sprawdzian z historii, geografii. W poniedziałek konkurs z geografii, potem sprawdzian z fizyki. W środę muszę zaliczyć kartkówkę z angielskiego, a potem jeszcze jakoś konkurs z polskiego. Milutko. A zapomniałam jeszcze o codziennym chodzeniu na różaniec. Cudownie, nie prawda?
Chcę odzyskać mój zapał do nauki z przed roku, w tym roku nie mam na nią najmniejszej ochoty i praktycznie się nią nie przejmuje. A to właśnie w tym roku powinno mi na tym zależeć. W końcu piszę testy gimnazjalne.
Po dzisiejszej kartkówce z matematyki jestem załamana, a przecież umiem te wzory. To czemu miałam w głowie taką pustkę? Chyba będę musiała się pogodzić z moją pierwszą 1 od 2 lach. :(
Wyglądają przesmacznie! <3
OdpowiedzUsuńAch, cudne placki *.*
OdpowiedzUsuńMożna wiedzieć z jakiego dokładnie przepisu korzystalaś? Np. link ?
OdpowiedzUsuńhttp://niekonieczniedietetycznie.blogspot.com/2012/10/153.html?showComment=1350029793138#c9165469189974226057
UsuńPrzepis znajduje się w komentarzach :)
ja mam podobnie w tym roku pisze testy, a mój zapał znikł : <
OdpowiedzUsuńTeż muszę kiedyś je zrobić, bardzo apetycznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńjak pomyślę, że przez całe gimnazjum zbierałam siły, żeby wziąć się w końcu do nauki w trzeciej klasie, to aż zaczynam się martwić swoją maturą. :D ale myślę, że ty szybciej odnajdziesz motywację! a co do placków - myślisz, że mąkę kukurydzianą można by zastąpić po prostu kaszą? mam na nią właśnie ogromną ochotę, a te placuszki wyglądają zachęcająco!
OdpowiedzUsuńuwielbiam kukurydziane placki <3 dużo łatwiej się je przewraca, mąka robi się sztywna :) pyszne!
OdpowiedzUsuńpiękne Ci wyszły te placuszki! mmm, porywam jednego!:))
OdpowiedzUsuńnie będzie tak źle, zresztą oceny nie są ważne:*
OdpowiedzUsuńza to takie placuszki poprawiają humor<3
spoookojnie;) jeszcze odzyskasz zapał, tak czasami jest;)
OdpowiedzUsuńugh, pamiętam jak ja zasuwałam na różaniec.
świetnie ci wyszły te placuszki !
OdpowiedzUsuńnie martw się ja też mam często pustkę w głowie i to dlatego ,ze za duzo się ucze .. robie trudne rzeczy a w tych ktorych jest cos latwego popelniam bledy ! ;/
mi strasznie trudno jest przyzwyczaic sie do trojek a co dopiero jak dostane 2 czy 1 !
mówisz że placki dobre ? : )
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować kiedyś, bo wyglądają świetnie :) a z bananem na pewno smakują jeszcze lepiej :D
mmm piękności!
OdpowiedzUsuń