poniedziałek, 22 października 2012

76.

razowe placuszki twarogowe-bananowo-kokosowe podane z gratką waniliową i gruszką

Najgorszy dzień w tygodniu minął. 
Konkurs z geografii jakoś poszedł, nie najlepiej, nie najgorzej, zobaczymy jutro :P
Zostało mi jeszcze jutro zaliczyć sprawdzian z fizyki i kartkówkę z chemii.
I chyba to już wszystko. 
Różańce też już mam wszystkie zaliczone, może w końcu będę miała trochę oddechu. 
Powinnam się teraz uczyć, ale jak to ja liczę na trochę szczęścia :P 

Jeszcze cztery dni i weekend. 

8 komentarzy:

  1. ale pyszne placuszki! uwielbiam dodatek gruszki, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam za Ciebie kciuki! Też z nią walczę :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam twarogowe placuszki, a Twoje prezentują się wyśmienicie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Twarogowe? Mm, na pewno były pyszne, zwłaszcza zz tymi dodatkami :)
    Odliczanie do weekendu zawsze aktualne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają bardzo smacznie :)
    Dodaję do blogów i od tej pory będę wpadać codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. apetyczne placuszki <3
    przede mną jest najgorszy tydzień ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach, żeby mi takie pyszne placuszki wychodziły. :>

    OdpowiedzUsuń