niedziela, 21 lutego 2016

najbardziej leniwie.

Batatowy ryż na mleku, z bananem 


nie placki, nie żadne wypieki, to właśnie ryż na mleku, ten długo gotowany, ciągle mieszany zajmuje mi zrobienie najwięcej czasu, może dlatego tak rzadko się u mnie pojawia 

miłej niedzieli :)

12 komentarzy:

  1. I to właśnie nie plackami ani żadnymi wypiekami będę się dzisiaj zachwycać, a Twoją piękną miseczką wypełnioną batatowym ryżem! Najpierw urzekł mnie ten pomarańczowy kolor ryżu, a później zauważyłam tą prześliczną miseczkę! Gdzieś ty taką dorwała? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem, to jest ona z jakiegoś sklepu internetowego :)

      Usuń
    2. generalnie to dostałam ją w prezencie <3 ale wiem skąd bo już dawno miałam upatrzony ten sklep :D http://forrestdesign.pl/kubki-0-1019.htm można kupić przez internet, lub podobno jest sklep stacjonarny w Warszawie :)

      Usuń
  2. I naszła mnie teraz ochota na ryż, na batata i banana!

    platki-owsiane.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam to śniadanie i właśnie takie długo gotowane smakuje najlepiej! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja właśnie wczoraj jadłam ryżowy pudding na warsztatach kulinarnych, no i teraz zapragnęłam odtworzyć go w domu. Ale w takim razie chyba dopiero w następny weekend, bo nie wiem kiedy wcześniej zdarzy i się leniwe śniadanie ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. z chęcią skradłabym Ci tą miseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już myślałam, że w miseczce zastanę kluski leniwe i zrobiłaś mi nieświadomie na nie wielką ochotę! Ale batatowym ryżem też bym nie pogardziła <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze mówiąc, to zimą większe wrażenie robią na mnie słodkie, gorące i sycące miseczki niż jakieś naleśniki czy wypieki ;)
    A miseczka przeurocza i muszę zajrzeć do tego sklepu internetowego, w którym można ją dostać. ;)

    OdpowiedzUsuń