Batatowy ryż na mleku, z bananem nie placki, nie żadne wypieki, to właśnie ryż na mleku, ten długo gotowany, ciągle mieszany zajmuje mi zrobienie najwięcej czasu, może dlatego tak rzadko się u mnie pojawia miłej niedzieli :)
I to właśnie nie plackami ani żadnymi wypiekami będę się dzisiaj zachwycać, a Twoją piękną miseczką wypełnioną batatowym ryżem! Najpierw urzekł mnie ten pomarańczowy kolor ryżu, a później zauważyłam tą prześliczną miseczkę! Gdzieś ty taką dorwała? :D
generalnie to dostałam ją w prezencie <3 ale wiem skąd bo już dawno miałam upatrzony ten sklep :D http://forrestdesign.pl/kubki-0-1019.htm można kupić przez internet, lub podobno jest sklep stacjonarny w Warszawie :)
Ja właśnie wczoraj jadłam ryżowy pudding na warsztatach kulinarnych, no i teraz zapragnęłam odtworzyć go w domu. Ale w takim razie chyba dopiero w następny weekend, bo nie wiem kiedy wcześniej zdarzy i się leniwe śniadanie ;p
Szczerze mówiąc, to zimą większe wrażenie robią na mnie słodkie, gorące i sycące miseczki niż jakieś naleśniki czy wypieki ;) A miseczka przeurocza i muszę zajrzeć do tego sklepu internetowego, w którym można ją dostać. ;)
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńMniam!! :D
OdpowiedzUsuńI to właśnie nie plackami ani żadnymi wypiekami będę się dzisiaj zachwycać, a Twoją piękną miseczką wypełnioną batatowym ryżem! Najpierw urzekł mnie ten pomarańczowy kolor ryżu, a później zauważyłam tą prześliczną miseczkę! Gdzieś ty taką dorwała? :D
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem, to jest ona z jakiegoś sklepu internetowego :)
Usuńgeneralnie to dostałam ją w prezencie <3 ale wiem skąd bo już dawno miałam upatrzony ten sklep :D http://forrestdesign.pl/kubki-0-1019.htm można kupić przez internet, lub podobno jest sklep stacjonarny w Warszawie :)
UsuńI naszła mnie teraz ochota na ryż, na batata i banana!
OdpowiedzUsuńplatki-owsiane.blogspot.com
uwielbiam to śniadanie i właśnie takie długo gotowane smakuje najlepiej! <3
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanko <3
OdpowiedzUsuńJa właśnie wczoraj jadłam ryżowy pudding na warsztatach kulinarnych, no i teraz zapragnęłam odtworzyć go w domu. Ale w takim razie chyba dopiero w następny weekend, bo nie wiem kiedy wcześniej zdarzy i się leniwe śniadanie ;p
OdpowiedzUsuńz chęcią skradłabym Ci tą miseczkę :)
OdpowiedzUsuńJuż myślałam, że w miseczce zastanę kluski leniwe i zrobiłaś mi nieświadomie na nie wielką ochotę! Ale batatowym ryżem też bym nie pogardziła <3
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, to zimą większe wrażenie robią na mnie słodkie, gorące i sycące miseczki niż jakieś naleśniki czy wypieki ;)
OdpowiedzUsuńA miseczka przeurocza i muszę zajrzeć do tego sklepu internetowego, w którym można ją dostać. ;)