niedziela, 3 marca 2013

208.

 korzenne owsiano-żytnie scones z suszoną żurawiną i daktylami podane z prażonym jabłkiem z cynamonem i masłem orzechowym



Nadal nie wiem co zrobię. Nadal mam mętlik w głowie, ale tak chyba będzie już zawsze. ( no przynajmniej do póki nie wybiorę szkoły ) Życie chyba składa się jedynie z trudnych wyborów.
Ale przestaje martwić się tym co będzie jutro, po prostu żyje dzisiejszym dniem, jak najlepiej się da. Bo życie znika gdzieś w kolejnych godzinach, aż w końcu niespodziewanie się kończy, a my sobie nawet nie zdajemy z tego sprawy.

22 komentarze:

  1. szkoła często sprawia problemy ...
    pyszne sconsy -świetnie podane !

    OdpowiedzUsuń
  2. Dasz radę. Daj sobie czas i podejdź do tego na spokojnie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dasz radę! Przemyśl wszystko na spokojnie. :** Będzie dobrze. (W razie czego szkołę można zmienić!)

    OdpowiedzUsuń
  4. bułeczki z daktylami, niebo po prostu ^^
    z tego co się orientuję, poza matematyką, rozszerzenia zaczynają się od drugiej klasy, przynajmniej tak jest u mnie... więc masz pierwszy rok, żeby się zorientować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Musze zrobić scones.! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też nie wiem co chcę robić dalej, to znaczy raczej coś związanego z chemią - biologią bo lubię te przedmioty i wiem, że jest na to zapotrzebowanie :)
    Dla tego idę do zwykłego liceum na biol-chem a dalej się pomyśli :)

    Scones <3

    OdpowiedzUsuń
  7. dasz radę, będzie dobrze :)
    super śniadanko :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszne dodatki do tych scones dobrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. muszę powtórzyć scones, bo faktycznie są obłędne;)

    OdpowiedzUsuń
  10. mimo wszystko trzymam jednak kciuki, żebyś podjęła lepszą decyzję niż ja dwa lata temu. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Daawnoo już nie jadłam scones, bardzo dawno. Daktyle dodałaś przed pieczeniem do ciasta?

    OdpowiedzUsuń
  12. mądrze mówisz. A za jakiś czas zapomnisz, że Twoja codziennośc wyniiknęła z jakiejś decyzji :) kiss

    OdpowiedzUsuń
  13. o dawno jadłam te bułeczki ;p ostatnio kupiłam je w sklepie, ale smak nie ten sam, niestety ;<
    śliczne ci wyszły i w ogóle pycha! <3

    OdpowiedzUsuń
  14. scones, muszę kiedyś koniecznie zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak zrobiłaś sconesy? :)
    Bardzo mądre słowa...

    OdpowiedzUsuń
  16. Zbieram się za nie od wieków:D

    OdpowiedzUsuń
  17. Scones, dawno nie robiłam, są takie pyszne... :)

    OdpowiedzUsuń
  18. szalejesz z tymi scones. ale co tam, są fantastyczne! ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. zbieram sie do zrobienia tych bułeczek:D

    OdpowiedzUsuń
  20. wcześniej się pytałaś co studiuję, otóż studiuję dietetykę i dopiero na 1szym roku,więc na razie mam przedmioty bardziej ogólne, czyli tzw. zapychacze, które trzeba zaliczyć, choć przydatne nie będą w dalszej pracy. Co prawdą są i takie, gdzie dowiedziałam się ciekawych, przydatnych mi rzeczy, oczywiście szerzej będę mogła się wypowiedzieć po drugim czy trzecim roku, jednak już teraz wiem, ze nauka nie będzie dla mnie czymś mega kłopotliwym, bo moim zdaniem są to naprawdę ciekawe rzeczy i możesz się rozwijać w wielu kierunkach np. dietetyce sportowej czy klinicznej, możesz też pracować naukowo, czy z osobami z dolegliwościami tj. nietolerancja glutenu i to co mnie najbarziej kręci czyli dieta wegańska i wegetariańska,o której wciąż niestety tak mało uczą

    OdpowiedzUsuń