niedziela, 3 marca 2013

209.

 wytrawne gofry z jajkiem, wędzonym łososiem, sokiem z cytryny i koperkiem/ jajkiem, serem żółtym i wiejską szynką z indyka*, pomidor,


 * własnej roboty szynka kupiona na targu od sprzedawców u których kupujemy od lat, ale, że sprzedają też szynkę z indyka mama dowiedziała się dopiero w sobotę, jak chciała mi kupić jakąś wędlinę, ale powiem wam jedno jest przepyszna <3


Nie tak to miało wyglądać, no ale przemilczmy ten fakt, myślałam, że to śniadanie w ogóle nie dojdzie do skutku, więc jest dobrze. (ale ile padło przy nim niecenzurowanych słów to głowa mała ) No, niestety moja gofrownica swoje lata już ma i chyba jej czas już się kończy, co za tym idzie trzeba uprosić rodziców o nową gofrownicę. 

Ale co ja robię w poniedziałek o tej porze w domu? A noś siedzę z gorączką 38.3, dreszczami i bólem głowy i gardła pod kocem z przekonaniem, że powinnam iść jednak do szkoły. ALe nie wyrażoną na to zgodą mamy. Tylko ja się pytam kiedy to coś mnie dopadło? Wczoraj było dobrze, znaczy się wieczorem czułam się trochę nie tak i bolało mnie gardło, ale myślałam że przejdzie. :( Jak nigdy nie chciałam zostać w domu, gdy mama mi powiedziała, że mam zostać po tym jak zadzwoniłam do niej czy mamy coś na gorączkę, miałam łzy w oczach ( co się ze mną dzieje? ) zawsze tylko udałam, że mi smutno, a w duchu się cieszyłam, bo to jednak dzień bez szkoły...

Dobrze przynajmniej, że nie straciłam smaku

20 komentarzy:

  1. O matko, to zdrowiej kochana jak najszybciej, bo dzień w domu z chorobą też może być niefajny.
    A śniadanie.. Uwielbiam tosty na wytrawnie, pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowiej kochana. Wykurujesz się i wrócisz do szkoły prędzej niż później.

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm ale super śniadanko ! a ja jeszcze przed i własnie myślę co by tu zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
  4. myślałam, że to pizza!
    cóż, wiosna tak nas często wita, przeziębieniem...

    OdpowiedzUsuń
  5. wytrawnych gofrów jeszcze nie spotkałam :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Wytrawne gofry, wow! Z pewnością są smaczne:)
    Wysyyłaaam moooooooooooc zdroooooooooooowia^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrowiej, może jak szybko sie pojawiło tak szybko przejdzie:-*
    Uwielbiam takie gofry!

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdrowiej, zdrowiej :)
    A gofry wyglądają bosko.

    OdpowiedzUsuń
  9. nie jadłam wyrwanych gofrów ;P
    zdrowiej <3

    OdpowiedzUsuń
  10. zdrówka kochana ;D
    łosoś <3 pycha !

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurcze, też bym sobie zjadła gofra :P
    Zdrowiej ! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdrowiej szybko! Albo powoli, żeby być dłużej w domu.

    Cudowne śniadanko! Wpraszam się, nawet, jeśli przy okazji się zarażę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. pyszne i wytrawne śniadanko;)

    wracaj do zdrowia;*

    OdpowiedzUsuń
  14. kuruj się jak najszybciej:*
    fajnie wyglądają takie wytrawne gofry, ale ja jednak wolę słodkie:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Lecz się kochana<3
    Śniadanie pysze, a szkołą się nie przejmuj, czasem taki odpoczynek robi bardzo dobrze!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. zdrowiej, zdrowiej! :)
    wytrawnych gofrów jeszcze nie próbowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. zdrówka ;*
    uwielbiam wytrawne gofry :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wracaj do zdrowia kochana :*

    Drugi gofr z szyneczką porywam ^^
    Ja też uwielbiam takie domowe szynki, mój tata ma wędzarkę i wędzi mięso :)

    OdpowiedzUsuń
  19. wytrawne? musiały być świetne.
    zdrówka życzę! :D

    OdpowiedzUsuń