wytrawne gofry z jajkiem, wędzonym łososiem, sokiem z cytryny i koperkiem/ jajkiem, serem żółtym i wiejską szynką z indyka*, pomidor,
* własnej roboty szynka kupiona na targu od sprzedawców u których kupujemy od lat, ale, że sprzedają też szynkę z indyka mama dowiedziała się dopiero w sobotę, jak chciała mi kupić jakąś wędlinę, ale powiem wam jedno jest przepyszna <3
Nie tak to miało wyglądać, no ale przemilczmy ten fakt, myślałam, że to śniadanie w ogóle nie dojdzie do skutku, więc jest dobrze. (ale ile padło przy nim niecenzurowanych słów to głowa mała ) No, niestety moja gofrownica swoje lata już ma i chyba jej czas już się kończy, co za tym idzie trzeba uprosić rodziców o nową gofrownicę.
Ale co ja robię w poniedziałek o tej porze w domu? A noś siedzę z gorączką 38.3, dreszczami i bólem głowy i gardła pod kocem z przekonaniem, że powinnam iść jednak do szkoły. ALe nie wyrażoną na to zgodą mamy. Tylko ja się pytam kiedy to coś mnie dopadło? Wczoraj było dobrze, znaczy się wieczorem czułam się trochę nie tak i bolało mnie gardło, ale myślałam że przejdzie. :( Jak nigdy nie chciałam zostać w domu, gdy mama mi powiedziała, że mam zostać po tym jak zadzwoniłam do niej czy mamy coś na gorączkę, miałam łzy w oczach ( co się ze mną dzieje? ) zawsze tylko udałam, że mi smutno, a w duchu się cieszyłam, bo to jednak dzień bez szkoły...
Dobrze przynajmniej, że nie straciłam smaku.
Dobrze przynajmniej, że nie straciłam smaku.
O matko, to zdrowiej kochana jak najszybciej, bo dzień w domu z chorobą też może być niefajny.
OdpowiedzUsuńA śniadanie.. Uwielbiam tosty na wytrawnie, pyszności :)
Zdrowiej kochana. Wykurujesz się i wrócisz do szkoły prędzej niż później.
OdpowiedzUsuńmmm ale super śniadanko ! a ja jeszcze przed i własnie myślę co by tu zjeść :)
OdpowiedzUsuńmyślałam, że to pizza!
OdpowiedzUsuńcóż, wiosna tak nas często wita, przeziębieniem...
wytrawnych gofrów jeszcze nie spotkałam :P
OdpowiedzUsuńWytrawne gofry, wow! Z pewnością są smaczne:)
OdpowiedzUsuńWysyyłaaam moooooooooooc zdroooooooooooowia^^
Zdrowiej, może jak szybko sie pojawiło tak szybko przejdzie:-*
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie gofry!
Zdrowiej, zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńA gofry wyglądają bosko.
nie jadłam wyrwanych gofrów ;P
OdpowiedzUsuńzdrowiej <3
wytrawnych* :D
Usuńzdrówka kochana ;D
OdpowiedzUsuńłosoś <3 pycha !
Kurcze, też bym sobie zjadła gofra :P
OdpowiedzUsuńZdrowiej ! :)
Zdrowiej szybko! Albo powoli, żeby być dłużej w domu.
OdpowiedzUsuńCudowne śniadanko! Wpraszam się, nawet, jeśli przy okazji się zarażę :)
pyszne i wytrawne śniadanko;)
OdpowiedzUsuńwracaj do zdrowia;*
kuruj się jak najszybciej:*
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają takie wytrawne gofry, ale ja jednak wolę słodkie:D
Lecz się kochana<3
OdpowiedzUsuńŚniadanie pysze, a szkołą się nie przejmuj, czasem taki odpoczynek robi bardzo dobrze!:)
zdrowiej, zdrowiej! :)
OdpowiedzUsuńwytrawnych gofrów jeszcze nie próbowałam ;)
zdrówka ;*
OdpowiedzUsuńuwielbiam wytrawne gofry :)
Wracaj do zdrowia kochana :*
OdpowiedzUsuńDrugi gofr z szyneczką porywam ^^
Ja też uwielbiam takie domowe szynki, mój tata ma wędzarkę i wędzi mięso :)
wytrawne? musiały być świetne.
OdpowiedzUsuńzdrówka życzę! :D