korzenne owsiano-żytnie scones z suszoną żurawiną i daktylami podane z prażonym jabłkiem z cynamonem i masłem orzechowym
Nadal nie wiem co zrobię. Nadal mam mętlik w głowie, ale tak chyba będzie już zawsze. ( no przynajmniej do póki nie wybiorę szkoły ) Życie chyba składa się jedynie z trudnych wyborów.
Ale przestaje martwić się tym co będzie jutro, po prostu żyje dzisiejszym dniem, jak najlepiej się da. Bo życie znika gdzieś w kolejnych godzinach, aż w końcu niespodziewanie się kończy, a my sobie nawet nie zdajemy z tego sprawy.
szkoła często sprawia problemy ...
OdpowiedzUsuńpyszne sconsy -świetnie podane !
Dasz radę. Daj sobie czas i podejdź do tego na spokojnie...
OdpowiedzUsuńDasz radę! Przemyśl wszystko na spokojnie. :** Będzie dobrze. (W razie czego szkołę można zmienić!)
OdpowiedzUsuńbułeczki z daktylami, niebo po prostu ^^
OdpowiedzUsuńz tego co się orientuję, poza matematyką, rozszerzenia zaczynają się od drugiej klasy, przynajmniej tak jest u mnie... więc masz pierwszy rok, żeby się zorientować ;)
Musze zrobić scones.! :D
OdpowiedzUsuńJa też nie wiem co chcę robić dalej, to znaczy raczej coś związanego z chemią - biologią bo lubię te przedmioty i wiem, że jest na to zapotrzebowanie :)
OdpowiedzUsuńDla tego idę do zwykłego liceum na biol-chem a dalej się pomyśli :)
Scones <3
dasz radę, będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńsuper śniadanko :D
Pyszne dodatki do tych scones dobrałaś :)
OdpowiedzUsuńmuszę powtórzyć scones, bo faktycznie są obłędne;)
OdpowiedzUsuńmimo wszystko trzymam jednak kciuki, żebyś podjęła lepszą decyzję niż ja dwa lata temu. :)
OdpowiedzUsuńDaawnoo już nie jadłam scones, bardzo dawno. Daktyle dodałaś przed pieczeniem do ciasta?
OdpowiedzUsuńmądrze mówisz. A za jakiś czas zapomnisz, że Twoja codziennośc wyniiknęła z jakiejś decyzji :) kiss
OdpowiedzUsuńo dawno jadłam te bułeczki ;p ostatnio kupiłam je w sklepie, ale smak nie ten sam, niestety ;<
OdpowiedzUsuńśliczne ci wyszły i w ogóle pycha! <3
scones, muszę kiedyś koniecznie zrobić :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sconesy :D
OdpowiedzUsuńJak zrobiłaś sconesy? :)
OdpowiedzUsuńBardzo mądre słowa...
Zbieram się za nie od wieków:D
OdpowiedzUsuńScones, dawno nie robiłam, są takie pyszne... :)
OdpowiedzUsuńszalejesz z tymi scones. ale co tam, są fantastyczne! ;)
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanko ;d
OdpowiedzUsuńzbieram sie do zrobienia tych bułeczek:D
OdpowiedzUsuńwcześniej się pytałaś co studiuję, otóż studiuję dietetykę i dopiero na 1szym roku,więc na razie mam przedmioty bardziej ogólne, czyli tzw. zapychacze, które trzeba zaliczyć, choć przydatne nie będą w dalszej pracy. Co prawdą są i takie, gdzie dowiedziałam się ciekawych, przydatnych mi rzeczy, oczywiście szerzej będę mogła się wypowiedzieć po drugim czy trzecim roku, jednak już teraz wiem, ze nauka nie będzie dla mnie czymś mega kłopotliwym, bo moim zdaniem są to naprawdę ciekawe rzeczy i możesz się rozwijać w wielu kierunkach np. dietetyce sportowej czy klinicznej, możesz też pracować naukowo, czy z osobami z dolegliwościami tj. nietolerancja glutenu i to co mnie najbarziej kręci czyli dieta wegańska i wegetariańska,o której wciąż niestety tak mało uczą
OdpowiedzUsuń