łychostająca czekoladowa budyniowa kaszka manna z gratką czekoladową, gruszką i granolą czekoladową, grzanka z masłem orzechowym |
A za oknem coraz więcej śniegu :D
Mnie chyba też dopada zimowe przeziębienie, ale fuckcjonować jakoś trzeba :P
Ten tydzień w szkole to po prostu jakaś tragedia, codziennie sprawdziany, kartkówki i jeszcze więcej sprawdzianów chce już weekend.
Ooo budyniowa manna! Muszę zrobić! :)
OdpowiedzUsuńjak łycha staje to ja biorę miseczkę w całości<3
OdpowiedzUsuńmmm najlepsze są łychostające:D
OdpowiedzUsuńŁychostająca?:> Brzmi świetnie, lubię takie :D
OdpowiedzUsuńZdrówka :*
tak śnieg *.*
OdpowiedzUsuńpyszna kaszka ;d
Noo dokładnie, z tymi kartkówkami/sprawdzianami to przegięcie. :< A śniadanko genialne. :)
OdpowiedzUsuńłycho stojąca z takimi dodatkami <3 wspaniałość! :)
OdpowiedzUsuńGrzaneczka<3
OdpowiedzUsuńłycho stojąca?? to ja poproszę porcję!!
OdpowiedzUsuńo tak w szkole nie oszczędzają :) ale z takim śniadaniem można stawić czoła wyzwaniom :D
OdpowiedzUsuńmmmmm kocham wszystko łychostajne! mniam <3
OdpowiedzUsuńIm gęstsze tym leprze. <3
OdpowiedzUsuńCzekoladowa kaszka - moja ulubiona :)
OdpowiedzUsuńłychostajnie i czekoladowo, bajka :3
OdpowiedzUsuńtakie śniadanie musi dodawać energii :) oj broń się przed przeziębieniem! ja już 'walczę' z nim drugi tydzień..
OdpowiedzUsuń'lychostojąca' jesteś moim mistrzem! ta nazwa powala
OdpowiedzUsuńczekoladowa najlepsza! ^^
OdpowiedzUsuńktoś tu się uzależnił od masełka,ale czemu mnie to nie dziwi...hehe;)
OdpowiedzUsuńWidzę pyszności :D
OdpowiedzUsuńa u mnie śniegu mało :( ale ja go chyba lubię tylko w święta. Urocza miseczka :)
OdpowiedzUsuń