sobota, 2 listopada 2013

433. Drożdżowe cuda.

 pełnoziarniste drożdżowe naleśniki z ricottą, duszonym jabłkiem z cynamonem polane miodem


Jeżeli jeszcze nie smażyliście drożdżowej wersji naleśników to marsz do kuchni i patelnie na gaz!!
Te naleśniki pobiły w smaku wszystkie jakie do tej pory miałam okazję zjeść. I nawet te czekanie zostało im przeze mnie wybaczone. 
A tak po za tym cieszę się, że w końcu mogłam zjeść mega leniwe śniadanie, bez pośpiechu i ciągłego patrzenia na zegarek. 


Ps. Do wczorajszego postu dodałam przepis.

6 komentarzy:

  1. muszę w końcu spróbować drożdżowych naleśników! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszności :) Drożdże kupione i wszystko jasne - na dniach robię naleśniki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zjadłabym takie :)
    Cudowne , szczególnie uwielbiam połączenie jabłko+miód ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Drożdżowe to kolejna rzecz, którą muszę spróbować! :D To nadzienie - boskie!

    OdpowiedzUsuń
  5. no tak, nie smażyłam!! co za błąd, ale mam drożdże :) przepysznie je nadziałaś! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo, muszę kupić drożdże i z chęcią wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń