sobota, 30 listopada 2013

461. Kokosowe z bananem?

kokosowo-bananowe gofry z twarożkiem, kremem kokosowym i prażonymi wiórkami kokosowymi

Genialne gofry, leniwy poranek i perspektywa "wolnego".
Jak na razie nic więcej mi nie trzeba. 


Składniki:
40g mąki pełnoziarnistej
10g mąki pszennej
łyżka roztopionego masła 
20ml mleczka kokosowego
łyżka wiórek kokosowych
ok1/3 rozgniecionego banana
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
małe jajko
szczypta soli
cukier do smaku 


Mokre składniki mieszamy ze sobą w jednej miseczce, suche przesiewamy do drugiej. Łączymy ze sobą obie miseczki, pieczemy w nagrzanej gofrownicy(najlepiej czymś lekko natłuszczoną)  do zarumienienia gofrów. 

piątek, 29 listopada 2013

460. Owsianka.

marchewkowo-orzechowa owsianka* podana z ricottą, miodem i prażonymi orzechami laskowymi

* ze zmielonymi orzechami laskowymi, mleczkiem kokosowym


13 godzin po za domem, ale i tak jestem szczęśliwa.
Film... wow.
A teraz zaczynamy weekend. Seriale? Książka?

czwartek, 28 listopada 2013

459. Placki nadziane kruszonką?

pancakes z cynamonową kruszonką(w środku); bananem i ricottą



A jutro wybywam z domu praktycznie na cały dzień najpierw szkoła, a potem kino, W pierścieniu ognia <3 nbsp="" p="">
Jestem ciekawa jak go zrobili i czy bardzo różni się od książki :P
I nawet "kartkóweczka" z lektury mnie nie przeraża, swoją drogą muszę ją skończyć czytać xd 
Tak więc wpisu spodziewajcie się dość późno. 

środa, 27 listopada 2013

458. Cukinia w plackach.

cynamonowe cukiniowe placki* z prażonymi orzechami laskowymi i miodem

* z dodatkiem mleczka kokosowego


I znów spędzę wieczór z książką, znów nie będę spać i znów gdy dostanę sprawdzian "do ręki" nie będę nic wiedzieć. ....

I ta dzisiejsza inteligenta rozmowa:
Koleżanka:"jej a ja dzisiaj mam adidasy"
Ja: "no i? :D" 
"popatrz przez okno"
"że co? że jak? niee, nie, nieee, ale jak to? śnieg? serio??"

wtorek, 26 listopada 2013

457.

Ryżowy pudding* z korzennym sosem śliwkowym i cukrem trzcinowym 

*z żółtkiem 

Ten rozpuszczony cukier <3 b="">


Czemu wtedy kiedy były śliwki, ja ich nie "wykorzystałam" do końca i teraz cały czas za mną chodzą? 


Sprawdzian, sprawdzian, sprawdzian...ja się pytam ile można? 
Powinnam się uczyć... ale nie mam już siły. Za dużo nauki, za dużo lekcji. A za mało snu. Chce po prostu chociaż jeden taki dzień kiedy będę mogła przyjść do domu, rzucić się na łóżko i choć raz naprawdę się wyspać. 
Ale nie narzekamy, mamy wtorek 3 dni do weekendu i piątkową wizję kina. Serio to jak potrafię "pocieszać" siebie i ludzi mnie rozwala. "no, wiesz przed nami jeszcze tylko jakieś 10sprawdzianów, a nie 20, są postępy" :D 

poniedziałek, 25 listopada 2013

356. Kokosowo.

Kokosowy budyń z suszona kostką kokosową, prażonymi wiórkami kokosowymi, białą czekoladą i bananem

Idealne śniadanie na początek tygodnia <3 nbsp="" p="">Sprawdzian z polskiego odhaczony. W tym tygodniu jeszcze "tylko" dwa.


Składniki: 
100ml mleczka kokosowego 
200ml mleka
20g mąki ziemniaczanej
łyżka wiórek kokosowych 
cukier/coś do posłodzenia
szczypta soli

 Odlewamy część mleka i mieszamy z mąką, resztę mleka wraz z cukrem i wiórkami wstawiamy na palnik doprowadzając do wrzenia(po zagotowaniu się mleka wiórki odcedziłam, bo chciałam mieć :gładki" budyń, ale nie jest to konieczne) wlewamy zawartość miseczki do garnka, cały czas mieszając. Chwilę podgrzewamy.

Ps. Ja mleczko kokosowe, mleko i wiórki zmieszałam ze sobą wieczorem i wstawiłam do lodówki :P

Hmmm, co myślicie o tym bym pod niektórymi postami dodawała przepisy? 

niedziela, 24 listopada 2013

455. Pudding z persymony

 Pudding z persymony podany z ricottą i miodem 
( i z resztką kaki)

inspiracja  

Hmm, co do tego wypieku, powiem, że nawet dobre. Lekko ciągnąca skorupka i miękkie wnętrze, wydaje mi się, że w sumie mogłam jeszcze dłużej je potrzymać w piekarniku bo na dole był jakby jeszcze rzadki , no ale bez przesady godzina to i tak wieki z rana, następnym razem może upiekę w innym naczynku bardziej szerszym niż wyższym :P



A dzisiaj jadę z rodziną do babi zrobić jej niespodziankę z okazji urodzin,
a co można upiec z tej okazji? Tort!
 

sobota, 23 listopada 2013

454. Ponownie gofry.

 cynamonowe drożdżowe gofry z sosem śliwkowym, twarożkiem i prażonymi płatkami migdałowymi

Bo skoro są drożdżowe placki, ciasta i całe mnóstwo innych rzeczy, to czemu nie gofry?

Od kilku dni chodziły za mną śliwki, ale niestety nie mogłam ich już nigdzie dostać, dobrze, że w tym roku pomyślałam i kilka woreczków zamroziłam :P To nie to samo co świeże, ale zawsze coś :P



I w końcu odpowiadam na pytania od natalia.190, dziękuje :)


1. Ulubione danie na Boże Narodzenie.
Hmm.. pierogi!! Zdecydowanie. Albo nie... paszteciki mojej mamy, to jest numer jeden, bez którego nie ma Wigilii! :P  2. Gdzie byłaś w ostatnie wakacje?
Na obozie we Włoszech oraz z rodzicami na kilka dni u rodziny na mazurach i potem jeszcze po prostu tak w domu nad jeziorem :) 
3. Jakie programy najchętniej oglądasz w tv?

Rzadko oglądam telewizję. 4. Jak miałaby wyglądać wymarzona kuchnia?
Dokładnie nie wiem jeszcze jak ma wyglądać, ale ma być duża i przytulna. 
5. Czego nie lubisz jeść na śniadanie?

Hmm, chyba niczego.  
6. Ulubiona bajka z dzieciństwa.
Dużo ich było, ale pierwsze co przychodzi mi do głowy to smerfy i gumisie.  
7. Jakich owoców nie lubisz?
Pierwsze co przychodzi mi do głowy to awokado. 
8. Czy i jak obchodzisz Mikołajki?
Obchodzę, zazwyczaj w klasie w tym roku najprawdopodobniej idziemy do kina :P  
9. Długopis czy pióro?
Długopis.  
10. Upał czy mróz?
Upał. 
11. Jesień czy wiosna?
Każda z tych pór roku ma to coś w sobie, nie potrafię wybrać, jesień jest ze mną związana bo wtedy się urodziłam i czuje do niej pewien sentyment, ale uwielbiam w wiośnie to kiedy wszystko budzi się do życia. 

piątek, 22 listopada 2013

453. Kremowo.

Kremowa kasza manna* ze smażonym w cynamonie kaki 

* z dodatkiem kremówki

Po dodaniu śmietanki kasza zyskała świetną konsystencję i smak. 

5 z kartkówki z fizyki!? hahah, nie wierzę. 

czwartek, 21 listopada 2013

452. Zaciekła walka.

naleśniki na kremówce ze smażoną w "sosie karmelowym" i cynamonie gruszką; twarożkiem i sosem karmelowym

Taak, w tej chwili w mojej głowie trwa zaciekła walka o to które naleśniki są lepsze, drożdżowe czy te dzisiejsze.. i chyba nigdy nie uda mi się zdecydować. 


Kolejny sprawdzian. Tym razem z matmy. Pozwólcie, że go nie skomentuje. A podobno byłam taka dobra z matmy? xd Taa...

środa, 20 listopada 2013

451. Karmel to karmel.

 orkiszowe Ricotta hotcakes z gruszką, rodzynkami i sosem karmelowym (i resztką gruszki)

Przyznaję się, śniadanie w całości ściągnięte od Kareli, ale kiedy tylko zobaczyłam u niej te połączeni smaków wiedziałam, że i ja będę musiała je wypróbować <3 p="">


Sos trochę nie wyszedł, bo za krótko gotowałam cukier, ponieważ po części robiłam z cukru trzcinowego więc bałam się go przypalić,  i w sumie jak wlewałam śmietankę to nawet nie "pisnął". Generalnie myślałam, że mogę zrobić mu już "papa", ale jakoś go odratowałam, może jest w smaku bardziej "kremówkowaty" (takie słowo chyba nawet nie istnieje, ale dobra >.<) wiedzie o co chodzi :P i ma taki dziwny kolor, ale nadal jest słodki, a to najważniejsze. :P
Tak to jest jak się robi milon rzeczy na raz. 

Sprawdzian z historii? Haha, pozostawię to beza komentarza. Ale za kciuki i tak dziękuje :*

Ps. Na nominacje odpowiem w weekend. 
Ps2. Przepraszam, że nie komentuje waszych wpisów, ale codziennie do was zaglądam, po prostu nie mam na to czasu, a nie chce pod każdym waszym wpisem pisać, "ale pysznie" "pięknie" itd. 

Chyba muszę trochę odpuścić, w końcu się wyspać, bo ostatnio nawet w weekend tego nie robię, a wręcz śpię wtedy jeszcze mniej. Wory pod oczami są już codziennością, a to, że oczy kleją mi się na lekcjach i jedyne co mam zrobić to iść spać to norma. Ale, najgorsze, że nie mogę tak po prostu się wyspać, bo trzeba zrobić to tamto,  i Bóg wie co jeszcze. Chce już święta.

wtorek, 19 listopada 2013

450. Rozjeżdżające się placki.

placki z serka wiejskiego ze smażonym w cynamonie jabłkiem, pekanami i cukrem pudrem

Prawdę powiedziawszy chciałam już spisać te placki na stratę, a w ręku trzymałam słoik z kaszą, ale stwierdziłam, że jeszcze dam im szansę i spróbowałam je obrócić, jakoś dałam radę. Kiedyś też mi się tak "rozjechały" na patelni tylko, że wtedy spisałam je chyba na stratę, tym razem walczyłam :P I w sumie cieszę się, bo wyszły dobre, na pewno powtórzę, ale muszę pamiętać by nie dolewać z rana mleka, gdy ciasto jest za gęste bo potem będę mogła tego żałować xd

Sprawdzian z historii? Pomocy. Proszę trzymajcie jutro kciuki.

poniedziałek, 18 listopada 2013

449. Polenta i wielka niespodzianka..

polenta smażona na maśle i cukrze trzcinowym podana z podsmażoną z cynamonem gruszką i prażonymi płatkami migdałowymi


Sprawdzianów ciąg dalszy..
ale dzisiaj i tak jestem najszczęśliwszą osobą na świcie
co zastałam we własnym pokoju po powrocie ze szkoły? 
Bieżnię!!! Moja kochana, WŁASNA bieżnia w końcu doszła, po kilku trudnościach w końcu jest, w końcu mogę "iść" pobiegać, bo sezon na dworze się już niestety dla mnie skończył.
Tralalala, mam bieżnie, jej, już dawno się tak nie cieszyłam. 

niedziela, 17 listopada 2013

448. Tym razem się udały.

Drożdżowe bananowe racuszki z żurawiną podane z (grubiutką *.*) warstwą cukru pudru i resztą banana

No tym razem wyszły jak trzeba, grubiutkie, wyrośnięte i nic więcej mi nie trzeba.
Teraz dręczy mnie tylko jedne pytanie.. czego mam się zacząć uczyć najpierw? xd


Zostałam wczoraj nominowana Do LB przez Oliwię dziękuje :*

1. Jaki jest Twój ulubiony zespół?
Nie mam.
2. Jaka jest Twoja ulubiona bajka z dzieciństwa?
Ooo, dużo ich, ale pamiętam, że bardzo lubiłam smerfy i gumisie.
 3. Ile czasu poświęcasz na prowadzenie bloga?
Różnie, może i na samego bloga dużo czasu nie poświęcam, ale ile siedzę w blogosferze to tak, troszkę tego będzie. xd
 4. Niezastąpione połączenie śniadaniowe to...
Jedno? Banan+masło orzechowe
 5. Jaki masz stosunek do wegetarianizmu? Co o nim sadzisz? Wytrzymałabyś bez mięsa?
Toleruje. W pewnym sensie podziwiam. Jakąś wielką miłośniczką mięsa nie jestem, ale raczej nie potrafiłabym z niego zrezygnować.
 6. Jak często ćwiczysz?
Różnie. Teraz rzadziej, bo nie mam czasu.
 7. Z kim spędzasz najwięcej czasu?
Ze znajomymi/ samotnie.
 8. Jest coś (z dzieciństwa) za czym tęsknisz?
Tak.
 9. Jest coś, czego chciałabyś się nauczyć? Co?
Grać na gitarze.
 10. Czy kiedykolwiek chciałaś zrezygnować z prowadzenia bloga? Jeśli tak, dlaczego?
Są czasami chwile zwątpienia(i lenistwa) ale to normalne.
 11. Dziękuję za odpowiedzi. :)
To ja dziękuje :)

sobota, 16 listopada 2013

447. Wielkie powroty.

marchewkowe gofry z twarożkiem i miodem


Dużo miodu i jeszcze więcej twarożku, kocham takie śniadania <3 br="">

Udały się, udały się, udały. Jestem z siebie, a raczej mojej gofrownicy dumna!
Ostatnio gdy na blogach znów zaczęliście kusić goframi, moje kubki smakowe, aż krzyczały, ale pamiętaj moje ostatnie zmagania z gofrownicą nie mogłam się przekonać, ale dziś nastąpił moment krytyczny, musiałam więc chociaż spróbować i są! 
Tak więc teraz co weekend będę męczyć was goframi dopóki nie wykorzystam wszystkich wariacji na ich temat które pojawiły się na waszych blogach :D 
Leniwy poranek i pracowite popołudnie, a raczej następne 2(w porywach do 3) tygodni.  Dobrze, że przenieśli mi jeden sprawdzian, chociaż tyle.

piątek, 15 listopada 2013

446. Kawa ... w śniadaniu.

kawowo-kakaowa bananowa owsianka z ricottą i miodem

Obłędna <3 p="">
Tak więc kolejne dwa sprawdziany odhaczone,  jeszcze tylko jakiś 10 xd
A teraz idę spotkać się z siostrą, lekcje poczekają, bo przecież po co spać? xd

czwartek, 14 listopada 2013

445. Miód, cud i ..orzeszki.

orzechowo-miodowe kluski kładzione* na mleku z jabłkiem 


*ze zmielonymi orzechami laskowymi i miodem


cudne <3 nbsp="" p="">
Mam ostatnio jakąś "fazę" na kluski na mleku, żałuje, że stosunkowo niedawno ich spróbowałam, bo u mnie w domu nigdy się czegoś takiego nie robiło.


Idę uczyć się fizyki, hahahah, taa, już to widzę. xd

środa, 13 listopada 2013

444. Chałwa inaczej.

chałwowa owsianka* z bananem

* z prażonym sezamem, miodem i solą


O mamuniu, to było genialne, jako za samym sezamem nie przepadam tak w tej owsiance się zakochałam słodko-słona, idealna <3 nbsp="" p="">
Idealne śniadanie przed bilionem kartkówek i środę 13 :P

wtorek, 12 listopada 2013

443. Kluski na mleku i odrywany chlebek.

bananowo-sezamowe kluski* kładzione na solonym mleku

*z bananem i prażonym sezamem

inspiracja

 Tak więc mogę powiedzieć, że oficjalnie rozpoczął się sezon sprawdzianowo-kartkówkowy, najbliższe 3 tygodnie będą cudowne :3 Teraz pytanie czego mam się zacząć uczyć najpierw? xd

A wczoraj zamiast uczyć się niemieckiego upiekłam sobie chlebek pomidorowo-czosnkowy <3 nbsp="" p="">Następnym razem dam kilka zmian i inaczej podzielę ciasto, ale to następnym razem xd


poniedziałek, 11 listopada 2013

442. Zapiekanka z makronem.

 twarogowa zapiekanka makaronowa z gruszką i żurawiną

Trochę przypalona i za długo przetrzymana w piekarniku, ale i tak dobra :P
Serio weekend już prawie minął? Za szybko, zdecydowanie. Potrzebuje jeszcze kilku dni. Aby odpocząć tak do końca i zrobić to co muszę zrobić, ale jak na razie wystarczyć mi musi te kilka godzin do wieczora.

niedziela, 10 listopada 2013

441. Zapiekana jaglanka.

Kasza jaglana zapiekana z białym serem,żurawiną, jabłkami i kruszonką

inspiracja 


Myślałam, że będzie trochę bardziej zwarte, dlatego chciałam wyciągnąć, no i w ten sposób powstała taka jedna wielka "papka" na talerzu :P Ale jaka dobra *.*
Moja "teoria" jest taka, że jabłka były dość twarde, nie zmiękły i nie pociły soku, przynajmniej tak mi się wydaje :P Następnym razem chyba zetrę część jabłka na tarce :P no, albo jeszcze to, że kasza była za sucha :P

Znalazłam chyba swoją ulubioną mąkę do kruszonki. :P


Dobrze, że jutro jest wolne, bo dziś przesiedzę z pół dnia na spotkaniu do bierzmowania -,- i to pięknie nam je dowalili w środku dnia, jakby nie mogli go zrobić rano, albo wieczorem, ale nie co tam, środek dnia, będzie idealny ♥ -,- a według "tajnych" źródeł wiem, że te spotkania mogą trwać nawet 3godziny!!! milutko...

sobota, 9 listopada 2013

440. Dyniowy omlet.


biszkoptowy omlet dyniowo-cynamonowy z twarożkiem i miodem

inspiracja

A teraz w ciepłych skarpetach, starej bluzie i z kubkiem cherbaty w dłoniach zaczynam długi weekend :3
A listą rzeczy do zrobienia będę się przejmować trochę później. 

piątek, 8 listopada 2013

439. Banaowe... naleśniki.



 bananowo-cynamonowe naleśniki z dom. kremem speculoos/ dom. daktellą i jabłkiem oprószone cukrem pudrem


Nienawidzę takiej pogody, mżawka, zimno, szaro, mokro i ja wracająca przez pół miasta w spódniczce cały czas ściągając ją w dół, aby nie zawędrowała za wysoko, dodatkowo popylająca na koturnach, cudownie :3
Ale już po ślubowaniu, które swoją drogą było bardzo nudne śmieszne. :P 
Nie sądziłam, że w tak krótkim czasie znajdę osoby z którymi będę się tak dobrze dogadywać i rozumieć, tworząc w ten sposób naszą małą "paczkę". Kiedyś się bałam, ale nie potrzebnie. 

czwartek, 7 listopada 2013

438. Krem jaglany.

kakaowo-bananowy krem z kaszy jaglanej* z ricottą i czekoladą

*ciepły, bo nie byłam bym sobą gdybym nie zjadła ciepłego śniadania, nie w taką pogodę

Jeszcze tylko sprawdzian z WOK-u, kilka lekcji, ślubowanie. I weekend. Jeszcze trochę.

środa, 6 listopada 2013

437. Najlepszy krem na świecie.

Cynamonowy owsiany placek podany z bananem i kremem speculoos

Uwielbiam ten krem, to chyba najlepszy krem jaki może istnieć, nawet masło orzechowe się przy nim chowa.*.*
Lepszy poranek, lepszy dzień. Pozytywniejsze myśli. Jest dobrze.

wtorek, 5 listopada 2013

436. Ryż i sos który nie wyszeł jak trzeba.

ryż na mleku z sosem czekoladowym i gruszką*

*1/2 na dnie

Dzisiejszy poranek był koszmarny, w pewien sposób zaspałam, ryż który sobie "podgotowałam" wczoraj musiałam wyrzucić, bo był jakiś rozwalony? Sos wyszedł mi za rzadki o czym skapnełam się dopiero jak wlałam go do miseczki -,- przez co"wsiąkł" w ryż, a nie tego chciałam. Aparat tez jak na złość za bardzo nie chciał współpracować. Musiałam czekać na koleżankę przez co biegłyśmy do pociągu, lekko posprzeczałam się z mamą, a na angielskim miałam niezapowiedzianą kartkówkę. Jednym słowem, z kijem do mnie nie podchodź... -,-

Ale już jest lepiej, tylko perspektywa jutrzejszej kartkówki a angielskiego mnie nie pociesza, ale co tam.. pozytywne myślenie to podstawa, prawda? :D

poniedziałek, 4 listopada 2013

435. Poranne zasłodzenie.

daktylowe kluski kładzione* na mleku z cynamonem i bananem

*zmiksowane daktyle, i kawałkami, kawałki banana

Jej, ale to było słodkie.*.*
Chyba jak na razie muszę pożegnać się z bieganiem, a w zamian wyciągnąć zimową kurtkę z szafy. Zima?
Nie wiem, ale wiem, że jest zimno...za zimno. 

Ps. Zapomniałam się was spytać, jak podobają się wam zmiany na blogu? :)

niedziela, 3 listopada 2013

434. Polenta z piekarnika.

 polenta pieczona w skorupce* podana z sosem truskawkowym i bananem


*bułka tarta, masło, cukier trzcinowy


Robiąc ostatnio te kluski przyszło mi do głowy, czemu by nie spróbować w ten sposób zapiec polenty? Skoro można ją usmażyć to czemu by nie wsadzić jej do piekarnika?
Choć knedle i tak wygrywają w smaku, to i te śniadanie było niczego sobie.  


Miałam iść pobiegać, ale spacer w rodzinnym gronie(+jeszcze ciocia z rodziną i mój kochany mały zakapior) wygrywają. A do jutrzejszego sprawdzianu z chemii nauczą się za mnie dobre duszki.

sobota, 2 listopada 2013

433. Drożdżowe cuda.

 pełnoziarniste drożdżowe naleśniki z ricottą, duszonym jabłkiem z cynamonem polane miodem


Jeżeli jeszcze nie smażyliście drożdżowej wersji naleśników to marsz do kuchni i patelnie na gaz!!
Te naleśniki pobiły w smaku wszystkie jakie do tej pory miałam okazję zjeść. I nawet te czekanie zostało im przeze mnie wybaczone. 
A tak po za tym cieszę się, że w końcu mogłam zjeść mega leniwe śniadanie, bez pośpiechu i ciągłego patrzenia na zegarek. 


Ps. Do wczorajszego postu dodałam przepis.

piątek, 1 listopada 2013

432. Kasza z piekarnika.

bananowe ciasto z kaszy manny nadziane cynamonową ricottą


Względnie spokojne śniadanie i zaraz wyruszam na mały(czytaj:duży)  "maraton" po grobach, po drodze zajeżdżam do cioci na obiad jak co roku i wracam dopiero wieczorem, by za chwilę iść ze znajomymi(przez las >.<) na cmentarz.


Przepis:
 40g kaszy manny
20g mąki
jajko
średni banan
cynamon
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
ew.coś do osłody

ok.2 porządne łyżki ricotty do nadziania (ok.80-100g)

Piekarnik nagrzewamy do 180stopni. 3/4 banana miksujemy(tak.ok.80g) i mieszamy z pozostałymi składnikami. Na dno (wysmarowanego czymś lub wyłożonego papierem) naczynka nakładamy 1/3 części ciasta, na środku kładziemy ricottę i przykrywamy resztą ciasta. Pieczemy ok. 30-40min. Podajemy z resztą banana. :)