piątek, 19 lipca 2013

346.

„Śmierć jest łatwa, prosta, życie jest trudniejsze.” 

Naleśniki* z ricottową chmurką**, borówkami,jagodami i miodem

*Julii Child z dodatkiem cynamonu
**ubite jajko+ricotta 

Nie lubię takiej pogody. Jest taka nijaka. Niby jest ciepło, ale nie, aż tak bardzo, duszno, tak jak by za chwilę miało zacząć padać, nie jest wystarczająco chłodno by pójść biegać mimo, że nie ma słońca, ale za to jest duszno co całkowicie wyklucza mnie z biegu. I najlepiej co Ci w ten dzień wychodzi to spanie. Pomimo praktycznie całej przespanej nocy, przespałabyś drugie tyle w dzień.




A może tak owsiankę? 

cynamonowa owsianka z borówkami, sosem jagodowym i czekoladowym


Nie umiem sobie wyobrazić jaki to jest ból, jak bardzo ma się wtedy ochotę krzyczeć, ale nie jest się wstanie. Jak bardzo człowiek ma ochotę wbić sobie palce głęboko w skórę, by poczuć coś innego. By tak bardzo nie bolało serce. By wiedzieć, że się nadal żyje, a nie odeszło z tamtą osobą. Nie wyobrażam sobie jaka potem następuje pustka. Jak bardzo doskwiera Ci cisza, która Cię otacza. Jak to jest nie czuć w sobie nic innego oprócz bólu. Kiedyś czułam coś podobnego, ale to nie jest to samo. Babcia, a tata? To co innego. To inny ból. Patrząc jak bliska mi osoba, jak moja przyjaciółka traci kogoś kogo kochała. Nie umiem nic powiedzieć. W telefonie następuje cisza, ale czasami nie trzeba nic mówić. Czasami wystarczy myśl, wieść, że mamy na kim polegać. Czasami wolę pomilczeć. Nie uznaje takich słów jak, współczuje Ci, wiem co czujesz, nie przejmuj się, nie płacz. To tylko puste słowa, które nic nie znaczą, bo nikt, ale to nikt by się z tobą nie zamienił. Wraz z innymi przyjaciółkami jesteśmy obok niej. Czasami milczymy, czasami słuchamy, a czasami się śmiejemy jak by nic się nie stało. Po prostu jesteśmy obok.Czasami pada tylko pytanie dlaczego?

7 komentarzy:

  1. Na pewno były bardzo smaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. końcówka postu jest dla mnie bardzo wzruszająca .
    pyszne naleśniki i owsianka też :)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Jak bardzo człowiek ma ochotę wbić sobie palce głęboko w skórę, by poczuć coś innego. By tak bardzo nie bolało serce. By wiedzieć, że się nadal żyje" - dosadnie ale i dosłownie, miałam tak samo i dokładnie tak się czułam.

    Myślę, że zamiast "nie płacz, nie przejmuj się, będzie dobrze", warto po prostu przytulić i ewentualnie powiedzieć "płacz, to Cię troszkę oczyści". Bo nie wolno trzymać tego w sobie, to nas wtedy od środka zabija.

    OdpowiedzUsuń
  4. to smutne i zawsze ciężko jest cokolwiek powiedzieć w takiej sytuacji, tak jak mówi Sanma, najlepszym rozwiązaniem będzie bliskość, przytulenie, obecność przy drugiej osobie.

    cudowności na śniadanie ! naleśniki według tego przepisu zrobię za niedługo bo wyglądają wprost idealnie, mam nadzieję że mi też tak ślicznie wyjdą ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem nie trzeba słów. Wystarczy obecność.

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialne zdjęcia, uwielbiam ten klimat i taaaak daaawano nie jadłam naleśników, muszę to zmienić! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. mniam
    Dziękuję za dodanie ich do Jagodowo Nam 5!

    OdpowiedzUsuń