razowe calzone z twarożkiem, jagodami posypane cukrem trzcinowym i jagodami
Przepis na wczorajszy makaron znajdziecie tu.
Co do dzisiejszego śniadania to myślę, że gdy ostatnio próbowałam je zrobić dałam po prostu za mało płynów dlatego ciasto wyszło kruche i takie jakieś twarde.
Tym razem zdecydowanie się udało.
Jeżeli chcecie przepis mogę zamieścić przepis. :)
A już niedługo spodziewajcie się na drugim blogu idealnego przepisu na lody i najlepszą granolę na świecie :P
Gdzie jest moje słońce, ja się pytam, czemu w połowie lipca pada deszcz?
Proszę koniecznie o przepis, zapowiada się świetnie !
OdpowiedzUsuńPyszne calzone o poranku... śniadanie idealne :)
OdpowiedzUsuńcalzone na slodko brzmi ciekawie i pysznie;)
OdpowiedzUsuńja poproszę przepis :)
OdpowiedzUsuńCalzone z twarożkiem! To musiało chyba nawet przebić budyniowe <3
OdpowiedzUsuńoczywiście ,że chcę przepis !! wygląda tak pysznie ,aż ślinka cieknie *-* i to nadzienie<3
OdpowiedzUsuńmuszę je nadziać twarożkiem! <3
OdpowiedzUsuńkoniecznie musisz zamiescic przepis !!! ^^
OdpowiedzUsuńwyglada mega <3 a i smakowac musi wybitnie *.*
czy mogłabym przybiegać do Ciebie na śniadania? <3
OdpowiedzUsuń