poniedziałek, 19 listopada 2012

104.

 A co jest lepszego od uczenia się na sprawdzian z biologii, oczywiście pieczenie. W ten oto sposób wyszły te ciasteczka:


bananowe ciasteczka owsiane z suszoną żurawiną, cynamonem i groszkami czekoladowymi
 A na śniadanie :
owsianka* z dodatkiem syropu z ananasa z puszki i wiórkami kokosowymi podana z kremowym serkiem kokosowo-migdałowym, ananasem z puszki, migdałami i jogobellą ananasową,  bananowe ciastko owsiane z suszoną żurawiną, cynamonem i groszkami czekoladowymi, kostka czekolady orzechowo-kokosowej ( nie ma na zdjęciu)



*2 łyżki płatków owsianych, łyżka płatków jęczmiennych, po łyżeczce otręb pszennych i owsianych

Czemu rano 10min wygląda jak minuta. W ten sposób wstaję 15min później, niż powinnam. Na dodatek muszę iść do sklepu bo bułeczkę do szkoły. Otwierając ananasa urywam te uszko do odrywania i muszę sobie poradzić z otwarciem nożem. Idealny początek dnia xd :P Dobrze, że potem było lepiej.


Wezmę udział w tym przedstawieniu. Raz kozie śmierć. Na jutro mam się nauczyć roli tyle co mogę, cudownie do tego "kartkówka" z fizyki. Dzisiaj byłam na próbie na razie się tam gubię i nie wiem co mam robić. Kolejna próba jutro od 8 do 9.30 oczywiście jestem zwolniona z lekcji :D i tyle z tego dobrego, że omija mnie kartkówka z religii, a właśnie co antykoncepcja ma do ruchu feministycznego? Czasami po prostu nie wiem co mam myśleć po lekcjach religii, czy też nielicznych kazaniach w kościele których wysłucham.


Dzisiaj w szkole nawet dobrze, o dziwo lekcje mi się nie dłużyły i dzień zleciał szybko. 
Miałam sprawdzian z biologii do którego nic a nic się nie uczyłam i wiecie na ile go napisałam 27/32. Byłam w szoku jak pani mi to powiedziała i w ten sposób tracę resztki motywacji do nauki, bo skoro się nie uczę i mam takie wyniki to po co mam się uczyć? Gdybym miała mniej punktów to bym miała nauczkę i następnym razem bym się nauczyła, a tak to znowu tego nie zrobię.


4 komentarze:

  1. O, musiało fajnie smakować z tym sokiem z puszki po ananasie :D
    Fajne ciastka, i faktycznie, wszystko wydaje się być ciekawsze od nauki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. pieczenie to najlepszy sposób na naukę:D
    a dzisiejsza owsianka to zdecydowanie moje smaki, zjadłabym<3

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę zrobić ciasteczka owsiane <3 porywam jedno :) pyszne śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  4. mi też dzień szybko zleciał ;)
    smaczne te ciacha *.* i pyszna owsianeczka ;*

    OdpowiedzUsuń