żytnio-orkiszowe knedle ziemniaczane z truskawkami podane z jogurtem naturalnym i truskawkami
Miałam problemy z przeciśnięciem ziemniaków przez praskę, musiał mi pomóc tata xd, a i tak zostany grudki, no cóż następnym razem pójdzie lepiej.
Wczesna pobudka. Szybkie śniadanie. Msza. A potem Warszawa. Meble do salonu kupione.To nic, że zwiedziłam chyba połowę sklepów meblowych w Warszawie.
A teraz tylko projekt na muzyką z koleżanką(niedawno był jeszcze miesiąc do zrobienia, a teraz zostało 0,5tygodnia? O.o)
No i artykuł na polski. Damy radę.
Everything is very open with a precise description of the issues.
OdpowiedzUsuńIt was definitely informative. Your site is very useful.
Many thanks for sharing!
My site: Sorts Bar
pamiętam moje pierwsze knedle: co kęs natrafiałam na kawałek ziemniaka :D i chyba się do nich (knedli, nie ziemniaków :p) zraziłam...ale niedługo zrobię drugie podejście :) Twoje wyglądają pysznie! :)
OdpowiedzUsuńCzy dobrze widzę na drugim planie moją kokosową miłość -Rafaello?:D
OdpowiedzUsuńA Twoje knedle wyglądają świetnie. Muszę zrobić, bo wieki nie jadłam.
I tak wyglądają smacznie;) I te truskawyyy <3
OdpowiedzUsuńZ projektem na pewno sobie poradzicie:) Powodzenia!
smaczne:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie knedle! Pysznie podane :) U mnie ziemniaki daje się ugotowane do takich knedli :D
OdpowiedzUsuńPewnie, że damy radę!
OdpowiedzUsuńPycha śniadanie! Muszę namówić mamę na knedle :)
dawno nie robilam knedli, musze to zmienic;)
OdpowiedzUsuńchciałabym kiedyś odwiedzić Warszawę ;)
OdpowiedzUsuńpyszne knedle, z truskawkami !! nie ma to jak pomocna dłoń tatusia ;)