niedziela, 7 grudnia 2014

815. Ryż zapiekany z jabłkiem.


Zapiekany ryż z jabłkiem*, 
podany ze śmietaną

*z kremówką, masłem i cukrem trzcinowym 

Kolejne smaki dzieciństwa, tym razem jednak zapieczona. Kiedyś jedzony tak" ryż wymieszany z tartym jabłkiem, zalany śmietaną i posypany cukrem i cynamonem. Obie wersje pyszne.
Jakoś tak na stare smaki wzięła mnie ochota ;)

Wczorajszy wieczór udany. Nadal mnie dziwi, że pomimo, to nie jest nawet moja klasa tak dobrze bawię się z tymi ludźmi ;)
A dzisiaj, trochę pracowity dzień mnie czeka ;P 

13 komentarzy:

  1. zapiekany ryż z jabłkami to zdecydowanie jeden z najlepszych smaków dzieciństwa! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam taki zapiekany ryż, dla mnie to idealny deser :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ryż z jabłkiem i do tego pieczony... cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie podobnie, zaraz biorę się do pracy :)
    taki ryż również kojarzę głownie z babcinym daniem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o tak, ryż z jabłkiem to dla mnie też smak dzieciństwa : )

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za przypomnienie wspaniałego dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie nigdy się ryżu z jabłkami jakoś nie zapiekało, tylko podawało z prażonymi jabłkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Klasyka ryżu na słodko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja tezawsze tak jadłam ryż :D
    muszę spróbować go zapiec :)
    powodzenia dzisiaj :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszna klasyka :)

    Zapraszam także do mnie :) http://latwe-sniadanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie nie zapiekało się, tylko właśnie mieszało starte jabłko z ugotowanym ryżem i cukrem. Nostalgia :)

    OdpowiedzUsuń